Ta "mała wojna" zapoczątkowała nową erę w polityce międzynarodowej. Sześć lat później także i Ukraina boleśnie się o tym przekonała.
Wojna w Gruzji – jak, gdzie, kiedy?
Konflikt rosyjsko-gruziński rozpoczął się w nocy z 7 na 8 sierpnia 2008 roku. Trwał zaledwie pięć dni. Głównym powodem były prowokowane przez Rosjan zatargi pomiędzy Gruzinami i mieszkańcami Osetii Południowej oraz dążenia Abchazji i Osetii Południowej do osiągnięcia pełnej niepodległości. Gruzja uznaje Abchazję i Osetię Południową za swoje terytoria - przypomina Onet.pl.
Ogłoszenie przez Kosowo niepodległości w lutym 2008 dodatkowo zachęciło separatystyczne władze Osetii Południowej do oderwania się od Gruzji . Walki odbywały się głównie w Cchinwali, Wąwozie Kodori oraz w Gori.
Dlaczego doszło do wojny w Gruzji?
Podczas szczytu NATO w Bukareszcie w kwietniu 2008 roku Sojusz wprawdzie nie zaoferował Gruzji i Ukrainie Planu Działań na rzecz Członkostwa (z powodu sprzeciwu Francji i Niemiec i mimo poparcia USA i Polski), ale kraje Sojuszu zgodziły się na przyszłe członkostwo Gruzji i Ukrainy w organizacji. Według Wojciecha Góreckiego z Ośrodka Studiów Wschodnich są poważne przesłanki, wskazujące na to, że Rosja przygotowywała się do wojny jeszcze przed szczytem. Jednakże to wnioski płynące ze spotkania w Rumunii utwierdziły wówczas prezydenta Władimira Putina w przekonaniu o konieczności najazdu na Gruzję.
Ambasador Gruzji w Polsce Ilia Darchiashvili dodaje, że Rosja przestraszyła się też będącej na fali gospodarki Gruzji, która przeżywała okres prosperity. Jak przekonuje dyplomata, 2008 rok był momentem, kiedy liczba zagranicznych inwestycji w jego kraju była najwyższa od lat.