Od 1 stycznia 2020 r. pełna faktura do paragonu może być wystawiona tylko, gdy znajduje się na nim NIP nabywcy. Jednak nadal wielu o tym nie pamięta. Ważny wyrok o tym, co może w takiej sytuacji zrobić podatnik VAT, wydał niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku.
Uzdrowiskowe dylematy
Sprawa dotyczyła spółki z branży hotelowej. We wniosku o interpretację wskazała, że prowadzi m.in. hotel i sanatorium. Pobyt w nich można zarezerwować też przez internet na jej stronie lub u pośredników.
W przypadku rezerwacji klienci uiszczają zaliczki lub przedpłaty, ale często w procesie rezerwacyjnym nie podają swoich danych, w tym w numeru VAT czy NIP. Później nierzadko domagają się końcowych faktur VAT z pełnymi danymi. Spółka wiedziała, iż wystawienie faktury VAT z NIP nabywcy, gdy na kasę nabito sprzedaż bez niego, narusza ustawę o VAT. Ale zasłaniała się, że przepisy obowiązujące od 2020 r. nadal nie zawsze są znane nabywcom i to mimo stosownych informacji m.in. w formularzach rezerwacyjnych. A odmowa spotyka się z dezaprobatą klienta czy pacjenta. Chciała m.in. potwierdzenia, że nie naruszy art. 106b ust. 5 i 6 ustawy o VAT, wystawiając faktury do wcześniejszego paragonu bez NIP nabywcy dla zwolnionych z podatku usług opieki medycznej, a także noclegowych i gastronomicznych.
Fiskus tego nie potwierdził. Wskazał, że art. 106b ust. 5 ustawy o VAT dotyczy szczególnego przypadku, gdy podatnik otrzymuje paragon fiskalny, a następnie żąda wystawienia do niego faktury. Wówczas jej wystawienie z NIP jest możliwe tylko, gdy znalazł się on też na paragonie.