W „Krótkim filmie o zabijaniu” Krzysztofa Kieślowskiego młody adwokat, grany przez Krzysztofa Globisza, odbywa ostatnią rozmowę ze swym – skazanym właśnie na karę śmierci – klientem. Obecność mecenasa w celi jest jedynym, co przedłuża życie skazańca – dopóki stamtąd nie wyjdzie, ten nie zostanie zabrany na spotkanie z katem. Dlatego też zniecierpliwiony klawisz co chwilę pogania graną przez Globisza postać – „pan prokurator pyta, czy już?”. „Proszę mu powiedzieć, że ja nigdy nie powiem »już!«” – wybucha w pewnej chwili adwokat przegranej sprawy.
Mam tę scenę za każdym razem przed oczami, czytając w ostatnich dniach kolejne lamenty i jeremiady nad nieuchronnym końcem człowieczeństwa mającym nastąpić pod wpływem inwazji sztucznej inteligencji. Zwiastowanym rzekomo a to przez niewiarygodnie atrakcyjne, choć nieistniejące, wygenerowane przez algorytmy modelki, w fotografie których wlepiają wzrok tabuny mężczyzn, a to z kolei skomponowane przez AI, odtwarzane miliony razy w serwisach streamingowych piosenki.
Czytaj więcej
Z dojrzewaniem można w nieskończoność zwlekać, od starzenia ucieka się w panice. Jak we wszystkim, co może być wielkie i piękne, na pierwszy rzut oka widać w nim tylko niebezpieczeństwo.
No bo czy stając w obronie kultury i cywilizacji tworzonej przez i dla ludzi, człowieczeństwa w jego analogowej wersji, nie jesteśmy jak Globisz w celi śmierci? Odwlekamy tylko o minutę, najwyżej dwie wykonanie nieuchronnego wyroku, sprawiedliwej kary, na którą zasłużyliśmy własną, nieludzką pychą. A ChatGPT dopytuje tylko grzecznie, czy to już, czy możemy sobie wreszcie pójść. Można oczywiście zalogować się do systemu OpenAI i powiedzieć Chatowi, żeby się od nas odpier… (sam tak właśnie zrobiłem), ale riposta adwokata z filmu Kieślowskiego podsuwa też dużo sensowniejsze rozwiązanie.
Może rzeczywiście jedyną strategią przetrwania jest nigdy nie powiedzieć „już”? Algorytmy wiedzą tylko o tym, co już zrobiliśmy, co udało się stworzyć, pomyśleć, rozegrać. Jeśli do czegoś mielibyśmy porównać sztuczną inteligencję, to jest to wielki i niezwykle sprawny system odcinania kuponów od dotychczasowych osiągnięć.