„Archiprzewodnik po Polsce”: Bryły, bloki i doliny

„Archiprzewodnik po Polsce” to pierwszy tak obszerny przegląd współczesnej polskiej architektury.

Publikacja: 02.09.2022 17:00

„Archiprzewodnik po Polsce”: Bryły, bloki i doliny

Foto: materiały prasowe

To książka atrakcyjna dla czytelnika podwójnie. Łączy bowiem formułę przewodnika i albumu, a więc zawiera mnóstwo przykuwających uwagę zdjęć. A do tego ani na moment nie zamienia się w wykład dla specjalistów czy w fachowy leksykon. Narracja stanowi zapis żywej rozmowy dwóch przyjaciół, architekta i krytyka architektury, która może zainteresować szeroki krąg czytelników. To świetny pomysł, sprawdzony we wcześniejszej książce autorów – w „Archiprzewodniku po Europie”. Teraz uznali, że czas na Polskę. Bo przecież nie może być tak, że cudze chwalicie, a swego nie znacie. Tym bardziej że, jak przekonują, w naszym kraju polscy i zagraniczni architekci od lat 80. do dnia dzisiejszego zbudowali bardzo dużo ciekawych budynków: publicznych, biurowców, mieszkalnych, sakralnych. Wybór nie był więc łatwy i nieraz spierali się, które pokazać w książce. Ostatecznie wybrali 112 obiektów z całej Polski, a wiele z nich to ikoniczne dzieła.

Czytaj więcej

Dziewczyna, która wychodzi z obrazu

Autorzy są nie tylko profesjonalistami, ale i pasjonatami. Robert Konieczny – założyciel pracowni KWK Promes w Katowicach – jest twórcą wielu budynków zdobywających najważniejsze nagrody na świecie. Tomasz Malkowski to krytyk i publicysta, który często wciela się w rolę moderatora tejże rozmowy.

Głosy autorów zwykle się dopełniają. Kiedy rozmawiają np. o Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach, w tzw. Strefie Kultury w sąsiedztwie Spodka, są zgodni, że MCK – dzieło renomowanej warszawskiej pracowni architektonicznej – wyłamuje się ze stylu, jak i konwencji budowy centrów kongresowych. W bryle katowickiego MCK architekci zaszaleli, poddając ją dekonstrukcji i upodobniając do doliny z zielonymi stokami, po których można spacerować. Robert Konieczny twierdzi, że w tym gmachu najbardziej go kręci przełamanie wielkiego prostopadłościanu zielonym rozcięciem, które pozwoliło obiekt „rozmyć” w otoczeniu i rozciągnąć do granic możliwości. A Tomasz Malkowski zdradza, że gdy znalazł się tu po raz pierwszy, narzuciło mu się skojarzenie z pokopalnianą hałdą. Tak więc współczesna forma MCK ma powiązania z górniczą tradycją regionu.

Czytaj więcej

Boska prawie od zawsze

W katowickiej Strefie Kultury wyrosły w ostatnich latach także inne ikoniczne obiekty, których „Archiprzewodnik...” nie pomija: siedziba NOSPR, zaprojektowana przez Tomasza Koniora, oraz nowe Muzeum Śląskie – dzieło architektów z Austrii.

Obiekty pokazane w „Archiprzewodniku...” reprezentują różne nurty: postmodernizm, neomodernizm, deskonstruktywizm, high-tech, a także idee zrównoważonego rozwoju, przyjaznego naturalnemu środowisku.

Reprezentacyjnym przykładem modnego w latach 90. XX wieku postmodernizmu jest Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego zaprojektowana przez Marka Budzyńskiego i Zbigniewa Badowskiego z charakterystycznym nagromadzeniem symboli, cytatów oraz śmiałą grą koloru. I słynnymi ogrodami na dachu. O popularności tego budynku najlepiej świadczy pojawienie się nowego słowa „buwing” w języku młodzieżowym dla oznaczenia spędzania czasu w BUW-ie.

Czytaj więcej

"Rok 1984" - spełnione proroctwo Orwella

Dzisiaj jednak obserwujemy raczej zwrot ku minimalizmowi modernizmu, jak np. w biurowcu Bałtyk w sercu Poznania, zaprojektowanym przez holenderską pracownię MRDV. Jego rastrowa fasada nawiązuje do słynnego poznańskiego Okrąglaka.

W pokazanych w „Archiprzewodniku...” obiektach silnie wpisana jest też indywidualność twórców, jak w otwieranym pod koniec sierpnia Szybie Miedzianka w Sudetach, domu-księgarni i miejscu pracy dla pisarzy i reportażystów, projektu Roberta Koniecznego (KWK Promes), przypominającym betonową wieżę z panoramicznymi widokami.

To książka atrakcyjna dla czytelnika podwójnie. Łączy bowiem formułę przewodnika i albumu, a więc zawiera mnóstwo przykuwających uwagę zdjęć. A do tego ani na moment nie zamienia się w wykład dla specjalistów czy w fachowy leksykon. Narracja stanowi zapis żywej rozmowy dwóch przyjaciół, architekta i krytyka architektury, która może zainteresować szeroki krąg czytelników. To świetny pomysł, sprawdzony we wcześniejszej książce autorów – w „Archiprzewodniku po Europie”. Teraz uznali, że czas na Polskę. Bo przecież nie może być tak, że cudze chwalicie, a swego nie znacie. Tym bardziej że, jak przekonują, w naszym kraju polscy i zagraniczni architekci od lat 80. do dnia dzisiejszego zbudowali bardzo dużo ciekawych budynków: publicznych, biurowców, mieszkalnych, sakralnych. Wybór nie był więc łatwy i nieraz spierali się, które pokazać w książce. Ostatecznie wybrali 112 obiektów z całej Polski, a wiele z nich to ikoniczne dzieła.

Plus Minus
Trwa powódź. A gdzie jest prezydent Andrzej Duda?
Plus Minus
Liga mistrzów zarabiania
Plus Minus
Jack Lohman: W muzeum modlono się przed ołtarzem
Plus Minus
Irena Lasota: Nokaut koni
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi