Rumunia: Zgon zakażonego co pięć minut. Chorzy przewożeni na Węgry

W ciągu doby w Rumunii wykryto ponad 18,8 tys. zakażeń koronawirusem, zmarło 574 chorych na COVID-19. Obie te liczby są rekordowo wysokie - informuje Reuters.

Publikacja: 20.10.2021 13:08

Chorzy na COVID w szpitalu w Rumunii

Chorzy na COVID w szpitalu w Rumunii

Foto: PAP/EPA

arb

Sebastian Cocos, właściciel domu pogrzebowego w Ploiesti, który jest jednocześnie prezesem stowarzyszenia domów pogrzebowych mówi, że domy pogrzebowe mają w Rumunii w tym miesiącu o 50 proc. więcej zleceń, niż zazwyczaj. 

- Są rodziny, które chowają cztery osoby w dwa tygodnie, i nie jest to łatwe - powiedział w rozmowie z Reutersem. Cocos stwierdził, że działa w branży od 12 lat i - jak dodał - obecna sytuacja nie ma precedensu. - Apeluję do wszystkich, by się zaszczepili, inaczej skończą w naszych rękach - podkreślił. 

W Rumunii w pełni zaszczepionych jest przeciw COVID-19 36 proc. dorosłych mieszkańców kraju - spośród państw UE niższy współczynnik wyszczepienia ma tylko Bułgaria. Wśród mieszkańców Rumunii w wieku powyżej 80 lat w pełni zaszczepionych jest 20 proc. Tymczasem średnia dla całej UE wynosi 74 proc. w pełni zaszczepionych dorosłych.

20 proc.

Tyle osób powyżej 80. roku życia jest w pełni zaszczepionych przeciw COVID w Rumunii

Ordynator oddziału ratunkowego szpitala w Bukareszcie, Amalia Hangiu mówi o sytuacji w szpitalu jako "katastrofalnej, niewyobrażalnej.

W szpitalach w Rumunii zaczyna brakować łóżek na oddziałach intensywnej terapii. Andi Nodit, prezes szpitala w którym pracuje Hangiu mówi, że porównanie obecnej sytuacji z poprzednimi falami epidemii w Rumunii to jak porównanie "bałwana z górą lodoową".

W październiku zmarło 13 proc. z 42 tysięcy wszystkich ofiar pandemii COVID-19 w Rumunii.

UE wysyła respiratory na Węgry, a część pacjentów z Rumunii jest przewożonych do sąsiednich Węgier.

Czytaj więcej

Bułgaria: Więcej osób nie chce się szczepić, niż jest zaszczepionych

Sebastian Cocos, właściciel domu pogrzebowego w Ploiesti, który jest jednocześnie prezesem stowarzyszenia domów pogrzebowych mówi, że domy pogrzebowe mają w Rumunii w tym miesiącu o 50 proc. więcej zleceń, niż zazwyczaj. 

- Są rodziny, które chowają cztery osoby w dwa tygodnie, i nie jest to łatwe - powiedział w rozmowie z Reutersem. Cocos stwierdził, że działa w branży od 12 lat i - jak dodał - obecna sytuacja nie ma precedensu. - Apeluję do wszystkich, by się zaszczepili, inaczej skończą w naszych rękach - podkreślił. 

Ochrona zdrowia
Holandia: Szczepionki się przeterminują, ale prawicowa minister nie wyśle ich Afryce
Ochrona zdrowia
Grozi nam kolejna epidemia? WHO o globalnym zagrożeniu
Ochrona zdrowia
Stan Kansas pozywa firmę Pfizer. "Mieszkańcy muszą poznać prawdę"
Ochrona zdrowia
Przeszczep wątroby 98-latka. To najstarszy taki dawca
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Ochrona zdrowia
Pierwszy przypadek zakażenia wirusem ptasiej grypy A(H5N2). Chory zmarł