Jak podkreśla Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, z poprawy wyników sprzedaży w listopadzie mogli się cieszyć tylko deweloperzy budujący osiedla w Katowicach i we Wrocławiu. W stolicy Dolnego Śląska zawarto 474 umowy deweloperskie. – To sporo powyżej tegorocznej miesięcznej średniej, która wynosi 431 mieszkań – wskazuje Wielgo. - W całkowicie odmiennych nastrojach byli deweloperzy w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Łodzi i Poznaniu. W tych miastach listopad przyniósł pogorszenie wyników sprzedaży. Choć trzeba przyznać, że sytuacja popytowa wciąż przypomina roller coaster – podkreśla ekspert.
Duszenie popytu
Z listopadowych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że we wszystkich miastach koniunktura jest znacznie gorsza niż przed rokiem, który był rekordowym pod względem łącznej liczby sprzedanych mieszkań. – W ciągu 11 miesięcy tego roku deweloperzy sprzedali niespełna 31 tys. mieszkań, czyli o 34 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Najbardziej popyt skurczył się we Wrocławiu (o 44 proc.), Gdańsku (o 38 proc.) i w Warszawie (o 34 proc.) – podaje Marek Wielgo.
Ekspert podkreśla, że wyczekiwanego przez wielu wyraźnego spadku średniej ceny metra kwadratowego mieszkań oferowanych przez deweloperów ciągle nie widać. - Z listopadowych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że we Wrocławiu mieszkania potaniały minimalnie, bo tylko o 1 proc. w przeliczeniu na metr kwadratowy, zaś w Krakowie i Katowicach o tyle samo poszły w górę – wskazuje. - W Warszawie średnia cena utrzymała poziom z października. Wyraźniejszą podwyżkę, odpowiednio o 2 i 4 proc., odnotowaliśmy w Poznaniu i Gdańsku. Natomiast zastanawiać musi aż 7-proc. spadek średniej ceny mkw. mieszkań w Łodzi. Może to wynikać z faktu, że w tym mieście sprzedało się całkiem sporo stosunkowo drogich jak na ten rynek mieszkań (głównie kawalerek, w cenie grubo powyżej 9 tys. zł za mkw.). Te, które zostały w ofercie, obniżyły średnią cenę – wyjaśnia.