Decyzja SN rozwieje pojawiające się od lat wątpliwości dotyczące odpłatności za opiekę nad najbliższym członkiem rodziny i doprowadzi do rozstrzygnięcia sprawy, która stała się podstawą zagadnienia prawnego. A wyniknęło ono w związku z wnioskiem o przyznanie 700 zł miesięcznego wynagrodzenia za opiekę nad głęboko upośledzonym umysłowo, całkowicie ubezwłasnowolnionym synem. O wynagrodzenie ubiega się matka dorosłego już mężczyzny.
Kobieta zajmuje się synem z dużym zaangażowaniem i oddaniem, co uniemożliwia jej podjęcie pracy. Co prawda otrzymuje ona co miesiąc zasiłek pielęgnacyjny, rentę syna oraz dodatek rehabilitacyjny, ale - jak przekonuje - środki te nie są wystarczające.
Sądy odmawiają wynagrodzenia za opiekę nad chorym dzieckiem
Sąd rejonowy oddalił jednak wniosek kobiety i nie przyznał jej wynagrodzenia. Uznał bowiem, że wspieranie przez matkę syna ze znaczącą niepełnosprawnością czyni zadość zasadom współżycia społecznego i stanowi wyraz jej obowiązku alimentacyjnego.
Kobieta nie dała za wygraną i złożyła apelację do Sądu Okręgowego w Poznaniu. I to właśnie ten sąd stwierdził, że wątpliwości dotyczące wykładni prawa w tej sprawie są na tyle duże, że powinien je rozstrzygnąć Sąd Najwyższy.
W konsekwencji poznański sąd zapytał o właściwą interpretację art. 162 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który był postawą wniosku o wynagrodzenie w tej sprawie.