Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie zgodził się na przejęcie kontroli nad Eurozetem, nadawcą Radia Zet, przez koncern medialny Agora, wydawcę „Gazety Wyborczej". O decyzji urząd antymonopolowy poinformował w czwartek przed południem.
„W wyniku koncentracji powstałaby silna grupa radiowa, mogąca ograniczać konkurencję na rynku reklamy radiowej oraz rozpowszechniania programów radiowych. Transakcja mogła prowadzić do powstania duopolu i marginalizacji pozostałych grup i stacji radiowych – dwie wiodące grupy radiowe (Eurozet i RMF FM) posiadałyby łącznie ok. 70-procentowy udział w rynku" – uważa urząd antymonopolowy.
Jego eksperci wyliczyli m.in., że w wypadku rynków lokalnych po dokonaniu koncentracji w rękach Agory pozostawałoby ponad 40 proc. częstotliwości radiowych w Poznaniu, Opolu i aglomeracji śląskiej. UOKiK odrzucił też propozycje złożone przez koncern Agora jako niewystarczające.
– Zakaz koncentracji jest wydawany w sytuacji, gdy połączenie przedsiębiorców spowoduje poważne, negatywne skutki dla rynku, a jednocześnie nie jest możliwe uzgodnienie warunków, które w sposób całkowity i satysfakcjonujący eliminowałyby powstałe w wyniku koncentracji zakłócenia konkurencji. Tak byłoby w przypadku koncentracji spółek Agora i Eurozet. W wyniku koncentracji doszłoby do powstania silnej grupy radiowej i nieodwracalnych zaburzeń w funkcjonowaniu konkurencji na lokalnych i ogólnopolskim rynku reklamy radiowej oraz rozpowszechniania programów radiowych – komentował Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Agora czekała na tę decyzję od października 2019 r. Wcześniej przejęła mniejszościowy (40-proc.) pakiet udziałów w Eurozecie i porozumiała się z drugim z udziałowców – SFS Ventures – że odkupi od niego pozostałe papiery.