Wcześniej hipiska, która ze swoją grupą zamieszkiwała w 1975 r. jaskinie pierwszych chrześcijan w Grecji – od czasu występu w Opolu emanowała i prowokowała punkowym wizerunkiem. Podczas sierpniowych strajków śpiewała z Maanamem w fabryce traktorów w Ursusie.
Krakowska intelektualistka
Dla nastoletnich fanów rocka była piosenkarką, celebrytką, bohaterką skandali, może jeszcze poetką rocka - a przecież na jej biografię złożyła się cała tradycja polskiej kultury XX wieku z Galicją i Krakowem w tle. Jej mama pochodziła ze Stanisławowa, a mieszkała we Lwowa, zaś tata z Buczacza, oboje mówili z charakterystycznym zaśpiewem. Zadziornej rockowej wokalistce dało to znajomość szlagierów międzywojnia. Zaśpiewała je kilkanaście lat temu na solowej płycie „Kora Ola Ola”: przedwojenne tanga, piosenki Mieczysława Fogga, Jerzego Petersburskiego, Wandy Warskiej. Ale już przecież na drugiej płycie Maanamu „O!” wykonała przebój Kiepury "Ninon". Mało kto wiedział o co chodzi.
Czytaj także: