Piętnastoletnia Emanuela Orlandi zaginęła 22 czerwca 1983 r., gdy wracała do domu z lekcji gry na flecie w Rzymie. Rodzina Emanueli mieszkała w Watykanie, gdzie jej ojciec był świeckim pracownikiem domu papieskiego.
Wokół niewyjaśnionej do dziś sprawy powstało wiele teorii, w tym taką, że porwanie Emanueli było elementem szantażu Watykanu w celu uwolnienia Mehmeta Ali Ağcy, skazanego w 1981 roku po zamachu na papieża Jana Pawła II. Sprawa, która była przedmiotem śledztw we Włoszech i w Watykanie, przyciągnęła na nowo uwagę świata pod koniec ubiegłego roku, po tym jak Netflix wyemitował serial „Dziewczyna z Watykanu: Zaginięcie Emanueli Orlandi” („Vatican Girl: The Disappearance of Emanuela Orlandi”).
Watykański promotor sprawiedliwości, Alessandro Diddi, w styczniu wznowił sprawę, po kilku prośbach starszego brata Emanueli, Pietro, który nieustępliwie prowadził kampanię mającą na celu odkrycie prawdy o zniknięciu siostry.
Czytaj więcej
Watykan wznowił dochodzenie w sprawie zaginięcia Emanueli Orlandi, sprawy, która nęka Włochy od prawie 40 lat i ujawniła wiele skandali.
Pietro oraz prawniczka rodziny Orlandi, Laura Sgro, spotkali się z Diddim w Watykanie we wtorek po południu. W wywiadzie dla „Corriere della Sera”, opublikowanym przed spotkaniem, Diddi powiedział, że papież Franciszek chce, aby „prawda wyszła na jaw bezwarunkowo”. Dodał, że Franciszek Powiedział, że papież ma „żelazną wolę”, jeśli chodzi o wyjaśnienie sprawy.