Piętnastoletnia Emanuela Orlandi zaginęła 22 czerwca 1983 r., gdy wracała do domu z lekcji gry na flecie w Rzymie. Rodzina Emanueli mieszkała w Watykanie, gdzie jej ojciec był świeckim pracownikiem domu papieskiego.
Wokół niewyjaśnionej do dziś sprawy ukuto kilka teorii, w tym taką, że porwanie Emanueli było elementem szantażu Watykanu w celu uwolnienia Mehmeta Ali Ağcy, uwięzionego w 1981 roku po zamachu na papieża Jana Pawła II.
Czytaj więcej
Eksperci poinformowali po przeszukaniu cmentarza w Watykanie, że nie znaleźli żadnych szczątków, które mogły należeć do zaginionej 36 lat temu nastolatki Emanueli Orlandi.
Watykański promotor sprawiedliwości, Alessandro Diddi, wznowił sprawę po kilku prośbach starszego brata Emanueli, Pietro, który nieustępliwie prowadził kampanię mającą na celu odkrycie prawdy o zniknięciu siostry. Poinformowała o tym agencja LaPresse.
Rodzina Orlandi o wznowieniu śledztwa dowiedziała się z mediów.