Z drugiej strony, to właśnie sposób zabezpieczenia niektórych pożyczek doprowadził do największych i najgłośniejszych nadużyć.
PRZYKŁAD
Janina Z. miała problemy z otrzymaniem pożyczki zarówno w banku, jak i firmie pożyczkowej. W gazecie znalazła numer telefonu, pod którym firma pośrednicząca zaoferowała jej udzielenie pożyczki przez osobę prywatną – Adama G. – pod zastaw nieruchomości. Zabezpieczeniem zwrotu pożyczki były nieruchomości należące do Janiny Z. o wartości wielokrotnie wyższej niż pożyczki, które w przypadku braku zapłaty pożyczki w określonym terminie miały przejść na własność Adama G. Janina Z. przed podpisaniem aktu notarialnego nie otrzymała żadnej kwoty pożyczki, zaś samego kontrahenta umowy poznała bezpośrednio przed zawarciem umowy. Mimo to w zapisach notarialnych znajdowało się stwierdzenie, że Janina Z. pokwitowała w akcie notarialnym odbiór całej kwoty pożyczki do rąk własnych gotówką. W kancelarii notarialnej Adam G. wypłacił Janinie Z. tylko część pieniędzy wskazanych jako otrzymane w akcie notarialnym, zatrzymując sobie pozostałą część jako koszty związane z udzieleniem pożyczki z odsetkami, a także tytułem wynagrodzenia pośredników. Janina Z. nie była w stanie spłacić wysokich rat pożyczki, a w konsekwencji Adam G. przejął własność nieruchomości Janiny Z. Janina Z. nie zdołała nigdy odzyskać swoich nieruchomości, gdyż Adam G. sprzedał je natychmiast po przejęciu.
Ta i inne podobne sytuacje skłoniły ustawodawcę do uregulowania nie tylko wysokości kosztów należnych pożyczkodawcy z tytułu udzielenia pożyczki, ale także sposobu zabezpieczenia pożyczki.
Kogo dotyczą nowe warunki?
Ustawa antylichwiarska ogranicza stosowanie nowych przepisów dotyczących zabezpieczenia i egzekucji roszczeń do pożyczek prywatnych zawartych na podstawie Kodeksu cywilnego.