Izraelska armia weszła do Libanu? Hezbollah: Nie, my ostrzeliwujemy Izrael (WIDEO)

Mohammad Afif, szef biura prasowego Hezbollahu oświadczył, że izraelskie wojska nie weszły na terytorium Libanu. W pisemnym oświadczeniu przekazanym agencji Reutera Afif pisze, że Hezbollah nie wdał się w „bezpośrednie starcia lądowe” z izraelskimi jednostkami, ale jest gotowy na podjęcie takiej walki.

Publikacja: 01.10.2024 13:13

Przedmieścia Bejrutu po izraelskim ataku powietrznym

Przedmieścia Bejrutu po izraelskim ataku powietrznym

Foto: REUTERS/Ali Alloush

arb

Jednocześnie Afif ostrzegł, że wtorkowe ataki na Tel Awiw, do których doszło rankiem to „dopiero początek”.

Alarmy rakietowe w Izraelu po ataku Izraela na Liban

Po tym jak izraelska armia w nocy poinformowała, że rozpoczęła „ograniczoną” operację lądową w Libanie, wymierzoną w wioski przy granicy z Izraelem, z których Hezbollah chciał dokonać ataku na Izrael podobnego do tego, jaki 7 października przeprowadził Hamas, od rana w Izraelu rozlegają się syreny alarmowe.

Izraelska armia informowała rano, że z Libanu w kierunku północnego Izraela wystrzelono ok. 15 pocisków, które zostały przechwycone lub spadły w otwartej przestrzeni.

Czytaj więcej

W Libanie stacjonują siły pokojowe ONZ, w tym Polacy. Jakie jest zadanie misji UNIFIL?

Jednocześnie strona izraelska wezwała mieszkańców ponad 20 miejscowości w południowym Libanie do „natychmiastowej ewakuacji”.

Reakcje międzynarodowe po ataku Izraela na Liban

Tymczasem oświadczenie w sprawie operacji Izraela w Libanie wydała misja pokojowa ONZ (UNIFIL) stacjonująca w tym kraju. „Jakiekolwiek wtargnięcie do Libanu jest naruszeniem libańskiej suwerenności i integralności terytorialnej oraz naruszenie rezolucji 1 701. Wzywamy wszystkie strony do odstąpienia od takich eskalujących działań, które przynoszą tylko więcej przemocy i więcej rozlewu krwi” - głosi oświadczenie. „Cywile muszą być chronieni, cywilna infrastruktura nie może być celem, prawo międzynarodowe musi być szanowane” - czytamy.

Turecki MSZ oświadczył, że izraelski atak na Liban jest „nielegalną próbą okupacji” i „naruszeniem libańskiej integralności terytorialnej”. Ankara wezwała Tel Awiw do natychmiastowego wycofania wojsk z Libanu.

Kreml wyraził „głębokie zaniepokojenie izraelskimi działaniami militarnymi w Libanie oraz atakiem na Damaszek” (w nocy stolicę Syrii zaatakowało izraelskie lotnictwo). - Te napięcia są niszczycielskie dla regionu i jego sąsiedztwa – oświadczył Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla.

Szef MSZ Hiszpanii wezwał do natychmiastowego wstrzymania działań Izraela. - Niezbędne jest doprowadzenie do rozejmu w Libanie i zawieszenia broni w Strefie Gazy – dodał Jose Manuel Albares.

Rząd Włoch, które stoją obecnie na czele G7, zapowiedział „dalsze działania na rzecz deeskalacji w sprawie konfliktów na Bliskim Wschodzie".

Jednocześnie Afif ostrzegł, że wtorkowe ataki na Tel Awiw, do których doszło rankiem to „dopiero początek”.

Alarmy rakietowe w Izraelu po ataku Izraela na Liban

Pozostało 93% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Konflikty zbrojne
Rosjanie stracili na Ukrainie swój najnowszy bezzałogowiec. Mieli tylko dwa egzemplarze
Konflikty zbrojne
Michaił Chodorkowski: Być może Zachód będzie musiał zmierzyć się z konfrontacją Rosji z Polską
Konflikty zbrojne
Nowa sztuczka Rosjan. Te drony spadają same i nie powodują szkód, ale są groźne
Konflikty zbrojne
Izrael "nie dał gwarancji", że nie zaatakuje obiektów nuklearnych w Iranie