Izrael odrzuca propozycję zawieszenia broni w Libanie. Netanjahu: nakazałem armii kontynuowanie działań z pełną siłą

Minister spraw zagranicznych Izraela Israel Kac odrzucił propozycje Stanów Zjednoczonych i Francji, wzywające do 21-dniowego zawieszenia broni w Libanie. Z kolei szef izraelskiego rządu Beniamin Netanjahu poinformował, że nakazał armii kontynuowanie działań.

Publikacja: 26.09.2024 13:02

Ostrzał Libanu przez armię Izraela

Ostrzał Libanu przez armię Izraela

Foto: AFP/Kawnat Haju

„Nie będzie zawieszenia broni na północy” – zapowiedział Kac we wpisie na platformie X. „Będziemy kontynuować walkę z organizacją terrorystyczną Hezbollah z całą naszą siłą, aż do zwycięstwa i bezpiecznego powrotu mieszkańców północy do ich domów” - dodał. 

Netanjahu ma przemawiać podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Przed wylotem do Stanów Zjednoczonych stwierdził, że wydał armii rozkaz kontynuowania walki z pełną siłą, zgodnie z planami operacyjnymi. Biuro izraelskiego premiera napisało, że na amerykańsko-francuską propozycję zawieszenia broni na 21 dni „premier nie odpowiedział”. Niedługo potem izraelskie wojsko poinformowało o rozpoczęciu nowej fali ataków powietrznych na cele Hezbollahu w Libanie.

Czytaj więcej

Premier Libanu wierzy w zawieszenie broni, Izrael nadal bombarduje kraj

Propozycja USA i Francji: zawieszenie broni na 21 dni 

Stany Zjednoczone i Francja, wspierane przez inne kraje, zaapelowały o 21-dniowe zawieszenie broni wzdłuż izraelsko-libańskiej „niebieskiej linii” (strefy demarkacyjnej na granicy). Miałoby to umożliwić stronom negocjacje w celu potencjalnego rozwiązania dyplomatycznego.

W ciągu ostatniego tygodnia Izrael przeprowadził dotkliwe ataki powietrzne na Liban. Z kolei Hezbollah wystrzelił setki rakiet na cele w Izraelu, w tym po raz pierwszy w Tel Awiw. Zadziałał izraelski system obrony powietrznej. 

Czytaj więcej

Pierwszy taki atak Hezbollahu. W stolicy Izraela zawyły syreny

Izrael i kontrolujący południe Libanu Hezbollah prowadzą wymianę ognia od prawie roku, odkąd Hezbollah przeprowadził pierwszy ostrzał dzień po ataku palestyńskiego Hamasu na Izrael 7 października. Prowadzone od miesięcy negocjacje o zawieszeniu broni nie przyniosły jak dotąd żadnych rezultatów.

W ostatnich dniach wzajemne ostrzały na linii Izrael-Hezbollah znacząco się nasiliły. W izraelskich nalotach na Liban zginęło przez trzy dni ponad 600 osób, w tym co najmniej 50 dzieci, a ponad 2 tys. zostało rannych. Izraelscy dowódcy ogłosili już przygotowania do operacji lądowej w południowym Libanie, co może doprowadzić do eskalacji konfliktu.

„Nie będzie zawieszenia broni na północy” – zapowiedział Kac we wpisie na platformie X. „Będziemy kontynuować walkę z organizacją terrorystyczną Hezbollah z całą naszą siłą, aż do zwycięstwa i bezpiecznego powrotu mieszkańców północy do ich domów” - dodał. 

Netanjahu ma przemawiać podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Przed wylotem do Stanów Zjednoczonych stwierdził, że wydał armii rozkaz kontynuowania walki z pełną siłą, zgodnie z planami operacyjnymi. Biuro izraelskiego premiera napisało, że na amerykańsko-francuską propozycję zawieszenia broni na 21 dni „premier nie odpowiedział”. Niedługo potem izraelskie wojsko poinformowało o rozpoczęciu nowej fali ataków powietrznych na cele Hezbollahu w Libanie.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Konflikty zbrojne
Rosjanie stracili na Ukrainie swój najnowszy bezzałogowiec. Mieli tylko dwa egzemplarze
Konflikty zbrojne
Michaił Chodorkowski: Być może Zachód będzie musiał zmierzyć się z konfrontacją Rosji z Polską
Konflikty zbrojne
Nowa sztuczka Rosjan. Te drony spadają same i nie powodują szkód, ale są groźne
Konflikty zbrojne
Izrael "nie dał gwarancji", że nie zaatakuje obiektów nuklearnych w Iranie