Premier Netanjahu: Zniszczymy Hamas. To dopiero początek

Dziś wszyscy rozumiemy, że walczymy o nasz dom, nasz dom dla nas wszystkich i walczymy jak lwy – powiedział premier Izraela Beniamin Netanjahu.

Publikacja: 13.10.2023 22:56

Beniamin Netanjahu

Beniamin Netanjahu

Foto: AFP

amk

Od ubiegłej soboty trwają zbrojne starcia między Izraelem a terrorystami z Hamasu, którzy przed tygodniem zaatakowali Izrael ze Strefy Gazy, wystrzeliwując tysiące rakiet.

Operacja "Buzrza Al-Aksa", jak ją nazwali Palestyńczycy, zaskoczyła rząd, armię i wywiad Izraela, mimo że, jak podawały media, Egipt miał ostrzegać premiera Netanjahu przed przygotowaniami przez Hamas "czegoś dużego".

Biuro Netanjahu zaprzeczyło tym doniesieniom.

Czytaj więcej

Urzędnik egipskiego wywiadu: Ostrzegaliśmy Izrael. Netanjahu to zignorował

Również wywiad USA, w oparciu o dane wywiadowcze z Izraela, miał oceniać prawdopodobieństwo starć w Strefie Gazy jako niemal pewne, a państwa arabskie alarmowały, że ilość broni posiadana przez Hamas "przekracza wszelkie granice".

Czytaj więcej

Wywiad USA ostrzegał o możliwości starć w Strefie Gazy na kilka dni przed atakiem

Tysiące ofiar po obu stronach konfliktu

Na atak Hamasu Izrael odpowiedział operacją "Żelazne miecze" i już od niemal tygodnia b0mbarduje Gazę, zapowiadając całkowitą izolację Strefy Gazy.

Dwumilionowy region został odcięty od dostaw wody, energii, żywności i paliwa. Działania Izraela spotkały się z krytyką organizacji humanitarnych, a prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan nazwał je "łamaniem podstawowych praw człowieka".

Czytaj więcej

Erdogan oskarża Izrael o "łamanie najbardziej podstawowych praw człowieka"

Izrael wezwał mieszkańców Gazy do ewakuacji na południe, co spowodowało spekulacje o inwazji. Hamas z kolei uznał wezwania za działania propagandowe i nakazał Palestyńczykom pozostanie w domach.

Beniamin Netanjahu: To dopiero początek

W wieczornym przemówieniu w piątek premier Izraela zapowiedział, że "Izrael zniszczy Hamas bez względu na to, jak długo to zajmie, i zakończy wojnę silniejszy".

- Dziś wszyscy rozumiemy, że walczymy o nasz dom, nasz dom dla nas wszystkich i walczymy jak lwy – powiedział Netanjahu. - Nigdy nie zapomnimy okrucieństw naszych wrogów, którym nie wybaczymy i nie pozwolimy światu ani nikomu innemu zapomnieć o tym, co przydarzyło się narodowi żydowskiemu w przeszłości.

Premier dodał, że Izraelczycy od dziesięcioleci walczy ze swoimi wrogami, ale oni dopiero zaczną płacić cenę za swoje czyny.

- Mówię wam, że to dopiero początek, nie mam zamiaru podawać dodatkowych szczegółów, ale to dopiero początek – dodał Netanjahu.

Od dnia ataku Hamasu 7 października zginęło w Izraelu około 1300 osób.

Według palestyńskiego ministerstwa zdrowia przez sześć dni izraelskie samoloty bojowe bombardowały Strefę Gazy nalotami, które zamieniły ulice i domy w gruzy i zabiły ponad 1799 osób, w tym 583 dzieci, a 7388  zostało rannych.

Od ubiegłej soboty trwają zbrojne starcia między Izraelem a terrorystami z Hamasu, którzy przed tygodniem zaatakowali Izrael ze Strefy Gazy, wystrzeliwując tysiące rakiet.

Operacja "Buzrza Al-Aksa", jak ją nazwali Palestyńczycy, zaskoczyła rząd, armię i wywiad Izraela, mimo że, jak podawały media, Egipt miał ostrzegać premiera Netanjahu przed przygotowaniami przez Hamas "czegoś dużego".

Pozostało 89% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany