Szef brytyjskiego MSZ: Putin ma na rękach ukraińską i rosyjską krew

James Cleverly, minister spraw zagranicznych w gabinecie Rishiego Sunaka, ocenił, że ataki Rosji na system energetyczny Ukrainy i cele cywilne dowodzi, że "jedynym celem Putina jest szerzenie terroru, pozbawienie ukraińskich rodzin światła i ciepła".

Publikacja: 31.10.2022 18:05

James Cleverly

James Cleverly

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 250

James Cleverly podkreślił w oświadczeniu przed Izbą Gmin, że cele atakowane przez armię Rosji nie mają nic wspólnego z infrastrukturą militarną.

Minister spraw zagranicznych wezwał Rosję do "zaprzestania utrudniania" eksportu zboża na Morzu Czarnym, poprzez zawieszenie umowy, wynegocjowanej w sierpniu przy udziale Turcji i ONZ.

Rosja zawiesiła swój udział w umowie zbożowej w sobotę, po tym, jak twierdziła, że ukraińskie drony przeprowadziły atak na flotę czarnomorską  w porcie w Sewastopolu.

- Nie możemy pozwolić Władimirowi Putinowi na wykorzystanie globalnego głodu jako metody osłabienia poparcia dla Ukrainy - mówił Cleverly.

Szef brytyjskiej dyplomacji podkreślił absurdalność twierdzeń władz Rosji o szykowanym przez Ukrainę ataku "brudną bombą", a groźby Putina użycia broni jądrowej ocenił jako "nieodpowiedzialne".

Cleverly uważa też, że że Putin „zemścił się” za swoje niepowodzenia wojskowe na cywilach Ukrainy, odcinając im dostawy prądu i wody oraz „na najbiedniejszych ludziach na świecie, zagrażając ich dostawom żywności”.

Minister zarzucił Putinowi, że ma na rękach i ukraińską, i rosyjską krew.

- Są matki, które myślały, że ich synowie idą na trening, a potem dowiedziały się, że zginęli na froncie - mówił polityk.

Dodał, że Rosjanie także cierpią z powodu wojny i tylko od Putina zależy jej zakończenie.

James Cleverly podkreślił w oświadczeniu przed Izbą Gmin, że cele atakowane przez armię Rosji nie mają nic wspólnego z infrastrukturą militarną.

Minister spraw zagranicznych wezwał Rosję do "zaprzestania utrudniania" eksportu zboża na Morzu Czarnym, poprzez zawieszenie umowy, wynegocjowanej w sierpniu przy udziale Turcji i ONZ.

Pozostało 82% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany