Bogusław Chrabota: Exposé Donalda Tuska to esencja politycznego doświadczenia

Donald Tusk obronił się przed ryzykiem przytłoczenia słuchaczy szczegółami. Wolał rozlać oliwę na wzburzone fale politycznych emocji. Zrobić wrażenie polityka pełnego politycznej siły, ale przyjaznego i pełnego cierpliwości.

Publikacja: 12.12.2023 14:33

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: PAP/Marcin Obara

To nie było wystąpienie technokraty, ani – wbrew temu co, komentując Tuska, insynuował Mariusz Błaszczak – mowa lidera „koalicji zemsty i chaosu”. Donald Tusk doskonale wyważył akcenty między przesłaniem ideowym i realiami nowej polityki, jaką podejmie jego gabinet. W kwestii programu społecznego i gospodarczego odniósł się do programu 100 konkretów, na forum Sejmu wymieniając tylko kilka, może nie najważniejszych projektów, ale na pewno najsilniej rezonujących i idących za oczekiwaniami społecznymi. To między innymi podwyżki dla nauczycieli (30 proc.) czy w sferze budżetowej (20 proc.), dwukrotna waloryzacja rent i emerytur w ciągu roku przy ponad 5 proc. inflacji, 1500 złotych „babciowego”, ale także kasowy PIT i urlop przedsiębiorcy oraz skrócenie długości kontroli w firmach. W tym sensie gospodarczych konkretów było niewiele.

Jaka polityka zagraniczna rządu Donalda Tuska?

Dużo więcej rozgrywało się na poziomie aksjologii polityki, jej fundamentalnych priorytetów. Jakie mają być? To praca nad tym, iżby realnym forum politycznego sporu były organy przedstawicielskie (Sejm i Senat), a nie dramatycznie podzielone społeczeństwo. Odniósł się przy tym dwukrotnie do słów św. Jana Pawła II, który wzywał Polaków do jedności i solidarności. Priorytetem dla rządu Donalda Tuska ma być również praworządność, która tworzy fundament zasad tak potrzebnej Polsce w trudnych czasach wspólnoty. Wspólnoty nie tylko w sensie narodowej jedności w obliczu nowych zagrożeń, ale również wspólnoty z sojusznikami z NATO i Unii Europejskiej.

Polska rządu Donalda Tuska ma być silna sojuszem z USA, tworzyć ważne ogniwo Sojuszu Północnoatlantyckiego i odzyskać rolę lidera w UE. Nie tylko dla swojej wiarygodności, ale po to by mieć realny wpływ na kształt przemian wspólnoty.

Polemicznie wobec PiS Tusk zapowiedział wyraźnie: nie ma i nie będzie zgody na żadne zmiany w traktatach europejskich, które byłyby na niekorzyść Polski. Swoją zapowiedź nowego kursu w geopolityce uzupełnił o podkreślenie relacji z Ukrainą. Polska będzie najlepszym sojusznikiem i adwokatem Ukrainy na ścieżce jej drogi do europejskich wartości. Pełne wsparcie nie może być jednak przeszkodą w rozwiązywaniu bieżących problemów, jak obrona interesów polskiej gospodarki i przedsiębiorców. Zdaniem premiera te sprawy da się idealnie wyważyć.

Czytaj więcej

Jeśli Tusk zawiedzie wyborców utoruje drogę do władzy populistom

Rozliczenia PiS tak, ale bez obsesji w tonie exposé nowego premiera

Kilkakrotnie wspomniał o rozliczeniach z przeszłością, ale można było odnieść wrażenie, że „czyszczenie stajni Augiasza” nie jest jego obsesją. Zmiany będą dokonywane szybko, ale w granicach prawa. Opozycji obiecał, że będzie ja szanował, nawet jeśli ta zrobi wszystko, by jej nie szanować. Z postulatów wygłoszonych w exposé warto zapamiętać obietnicę powołania Rady Fiskalnej, dbającej by szczodrość państwa nie szkodziła stabilności finansów. Szczególnie ważna jest też obietnica, że nowy rząd nie pozbawi Polaków nabytych uprawnień, przez co należy rozumieć zachowanie przyjętych za czasów rządów PiS rozwiązań socjalnych typu 800+ czy dodatkowe emerytury. Przy przedstawianiu członków swojego gabinetu złożył kilka jeszcze ważnych deklaracji, jak choćby tę o kontynuacji polityki zbrojeniowej poprzedników, o szybkim odblokowaniu funduszy europejskich, czy neutralności politycznej bezpartyjnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Tusk o praworządności – mało konkretów, dużo determinacji

Najważniejszym przesłaniem na koniec było zapewnienie, że „koalicja 15 października”, bo tak ja nazwał Donald Tusk, to nie byt tymczasowy, a tym bardziej skazany na porażkę. „My się nie pokłócimy” – zapewnił, a gwarantami trwałości układu rządowego ma być solidarność, harmonia i wzajemny szacunek. Czy takiego exposé należało się spodziewać po nowym premierze? Osobiście nie byłem zaskoczony. Donald Tusk obronił się przed ryzykiem przytłoczenia słuchaczy szczegółami. Wolał rozlać oliwę na wzburzone fale politycznych emocji. Zrobić wrażenie premiera pełnego politycznej siły, ale przyjaznego i cierpliwego. Exposé kończył pozytywnym newsem z badań rządowego ośrodka CBOS o przypływie po 15 października fali poczucia obywatelskiej podmiotowości Polaków. Oby wraz ze swoim gabinetem umiał ją utrzymać.

To nie było wystąpienie technokraty, ani – wbrew temu co, komentując Tuska, insynuował Mariusz Błaszczak – mowa lidera „koalicji zemsty i chaosu”. Donald Tusk doskonale wyważył akcenty między przesłaniem ideowym i realiami nowej polityki, jaką podejmie jego gabinet. W kwestii programu społecznego i gospodarczego odniósł się do programu 100 konkretów, na forum Sejmu wymieniając tylko kilka, może nie najważniejszych projektów, ale na pewno najsilniej rezonujących i idących za oczekiwaniami społecznymi. To między innymi podwyżki dla nauczycieli (30 proc.) czy w sferze budżetowej (20 proc.), dwukrotna waloryzacja rent i emerytur w ciągu roku przy ponad 5 proc. inflacji, 1500 złotych „babciowego”, ale także kasowy PIT i urlop przedsiębiorcy oraz skrócenie długości kontroli w firmach. W tym sensie gospodarczych konkretów było niewiele.

Pozostało 83% artykułu
Komentarze
Michał Szułdrzyński: A co, jeśli skan tęczówki wpadnie w oko przestępcom?
Komentarze
Michał Płociński: Donald Tusk może gorzko pożałować swojego uspokajania ws. powodzi
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Komisja bez politycznej mocy. Nie rząd, lecz znowu sekretariat Europy
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wypadek na Trasie Łazienkowskiej, wypadek na A1, czyli zgubne skutki „trybu Boga”
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Powódź 2024. Fundusz Sprawiedliwości i wozy strażackie, czyli czego nie rozumie Suwerenna Polska