Fatalną wiadomością dla rosyjskiej gospodarki zawiera najnowsza prognoza ministerstwa rozwoju gospodarczego. W ciągu najbliższych czterech lat ubędzie 2,4 mln osób w wieku produkcyjnym.
Liczba pracujących Rosjan zmniejszy się z 36,8 mln w ubiegłym roku do 34,4 mln w 2024 roku. To za mało, by utrzymać rosnącą równie szybko armię emerytów i to pomimo że rosyjska populacja jest w odwrocie.
Rosstat, rosyjski urząd statystyczny, poinformował w ostatnim dniu 2021 roku, że pod koniec listopada w Rosji odnotowano 257,3 tys. zgonów – o 17 proc. (o 37 tys.) więcej niż w tym samym miesiącu rok wcześniej.
Łącznie za 11 miesięcy 2021 r. liczba zgonów sięgnęła 2,23 mln (+348,8 tys.), a w ciągu ostatniego roku wyniosła 2,47 mln, ponownie zapisując rekord za cały okres po II wojnie światowej, podkreśla portal finanz.ru.
Wskaźnik umieralności względnej – 16,7 zgonów na 1000 osób – przekroczył poprzednie maksimum okresu postsowieckiego ustalone w 2003 r. (16,4). Wskaźnik urodzeń nadal spada, pomimo narodowego programu wspierania dzietności „Demografia” o wartości 4 bilionów rubli (220 mln zł) i prezydenckich apeli o posiadanie dzieci.