IPO Żabki: szturm inwestorów w ostatnim dniu zapisów

Zakończyły się zapisy na akcje Żabki dla inwestorów indywidualnych. Maklerzy mówią wprost: zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania.

Publikacja: 09.10.2024 15:59

Zakończyły się zapisy na akcje Żabki dla inwestorów indywidualnych

Zakończyły się zapisy na akcje Żabki dla inwestorów indywidualnych

Foto: Bloomberg

Co prawda branża maklerska, zanim jeszcze zaczęło się IPO Żabki, liczyła, że oferta zmobilizuje inwestorów indywidualnych, ale to co się wydarzyło w ostatnich dniach zaskoczyło brokerów.

Już we wtorek wskazywali oni na ponadprzeciętne zainteresowanie klientów detalicznych. Podkreślali jednocześnie, że największego boomu spodziewają się ostatniego dnia zapisów, czyli w środę. Wiele wskazuje na to, że oczekiwania te znalazły potwierdzenie w rzeczywistości. Maklerzy mówią wprost o wielkim napływie pieniędzy, aktywizacji inwestorów i pojawieniu się także tych, którzy do tej pory stali z boku rynku.

Czytaj więcej

Oferta akcji Żabki obudziła inwestorów indywidualnych

- Dawno nie widziałem tak dużego zainteresowania rynkiem ze strony inwestorów indywidualnych – przyznaje jeden z maklerów.

- Jeśli w poniedziałek i wtorek zainteresowanie ofertą było duże, to w środę było ono wręcz ogromne. Wiele osób czekało do ostatniej chwili ze złożeniem zapisu. Widać, że na rynku są pieniądze i naprawdę duża część została przeznaczona na IPO Żabki. Inwestorzy indywidualni dopisali – podkreśla kolejny z naszych rozmówców.

Wysoka redukcja nieunikniona

Od początku maklerzy zakładali także, że w przypadku zapisów inwestorów indywidualnych dojdzie do dużej redukcji zapisów. O tym, ile akcji zostanie sprzedanych i po ile, dowiemy się zapewne w czwartek. Wtedy też będzie wiadomo, jaka pula papierów zostanie przeznaczona dla inwestorów indywidualnych. To będzie zaś determinowało poziom redukcji w transzy inwestorów indywidualnych.

Czytaj więcej

Żabka mocno rozgrzała rynek. IPO już jest sukcesem

Według pierwotnych założeń oferty do inwestorów indywidualnych ma trafić maksymalnie 5 proc. sprzedawanych akcji. W sumie daje to 15 mln walorów, których wartość przy cenie maksymalnej dla klientów detalicznych, wynosi nieco ponad 320 mln zł. Jeszcze w trakcie trwania zapisów maklerzy mówili, że spodziewają się redukcji na poziomie 80 – 90 proc. Gdyby pierwotne parametry IPO się potwierdziły, redukcja byłaby bardziej w okolicach 90 proc. - wskazują obecnie maklerzy.

Co prawda branża maklerska, zanim jeszcze zaczęło się IPO Żabki, liczyła, że oferta zmobilizuje inwestorów indywidualnych, ale to co się wydarzyło w ostatnich dniach zaskoczyło brokerów.

Już we wtorek wskazywali oni na ponadprzeciętne zainteresowanie klientów detalicznych. Podkreślali jednocześnie, że największego boomu spodziewają się ostatniego dnia zapisów, czyli w środę. Wiele wskazuje na to, że oczekiwania te znalazły potwierdzenie w rzeczywistości. Maklerzy mówią wprost o wielkim napływie pieniędzy, aktywizacji inwestorów i pojawieniu się także tych, którzy do tej pory stali z boku rynku.

Giełda
Potężne spadki na giełdzie w Moskwie po atakach amerykańskimi rakietami
Giełda
WIG20 próbuje zatrzeć złe wrażenie po wczorajszej sesji
Giełda
Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny
Giełda
Europa chce szybciej rozliczać transakcje giełdowe
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Giełda
Krajowe indeksy coraz bliżej dołka