Najdroższy znaczek pocztowy na świecie kosztował 9,5 mln dol. Polskie też dają zarobić

9 października to Światowy Dzień Poczty oraz Znaczka Pocztowego, upamiętniający podpisanie Traktatu Berneńskiego, który powołał do życia Światowy Związek Pocztowy. Z tej okazji na całym świecie organizowane są wydarzenia promujące filatelistykę.

Publikacja: 09.10.2024 18:00

Najdroższym znaczkiem na świecie jest British Guiana 1c Magenta z 1856 roku

Najdroższym znaczkiem na świecie jest British Guiana 1c Magenta z 1856 roku

Foto: PAP/EPA

Materiał na ten temat przygotowała także Poczta Polska. Czytamy w nim, że filatelistyka, czyli kolekcjonowanie znaczków pocztowych, ma swoje początki w XIX wieku. Pierwszy znaczek, słynny Penny Black, wydano w 1840 roku w Wielkiej Brytanii, natomiast na ziemiach polskich pierwszy znaczek pojawił się w 1860 roku. Początkowo filatelistyka cieszyła się popularnością głównie wśród dzieci i młodzieży, ale z czasem stała się pełnoprawnym hobby także dla dorosłych.

Czytaj więcej

Pierwszy list ze znaczkiem pocztowym trafi na aukcję. Sotheby’s liczy na rekord

Znaczki pocztowe promują wartości i tematy związane z historią, kulturą oraz osiągnięciami poszczególnych krajów. Upamiętniają ważne rocznice, wydarzenia historyczne, wybitne postacie, a także tematy przyrodnicze, naukowe, sportowe i religijne. - Te małe dzieła sztuki zachwycają niekiedy swoją grafiką na równi z pełnoformatowymi obrazami. Filatelistyka to zajęcie dla prawdziwych pasjonatów oraz fachowców, którzy po latach zbierania mogą zmonetyzować swoją pasję – przekonuje Poczta Polska.

Najdroższe znaczki świata

Filatelistyka osiągnęła swój szczytowy moment w XX wieku, kiedy kolekcjonerzy z całego świata zaczęli zbierać rzadkie znaczki. Znaczki z tzw. okresu klasycznego (trwającego do 1914 roku, a według niektórych kolekcjonerów – do 1939 roku) były wyjątkowo cenione, a dziś niektóre z nich osiągają zawrotne ceny.

Najdroższym znaczkiem na świecie jest British Guiana 1c Magenta z 1856 roku, który sprzedano za rekordowe 9,48 mln dol. Ten jedyny znany egzemplarz przedstawia żaglowiec, a jego unikalność sprawia, że jest przedmiotem pożądania kolekcjonerów. Innym niezwykle wartościowym znaczkiem jest Mauritius Post Office z 1847 roku, którego cena wyniosła 1,67 mln dol. Na jego wartość znacząco wpłynął błąd drukarski, ponieważ zamiast „Post Paid” wydrukowano „Post Office”.

Czytaj więcej

Karol III trafia na znaczki. Nie będzie rewolucji

W Polsce najrzadsze znaczki, zwłaszcza te z błędami drukarskimi, mogą osiągać ceny rzędu kilkudziesięciu, a nawet kilkuset tysięcy złotych, w zależności od tego, czy sprzedawane są w domach aukcyjnych, czy na aukcjach internetowych. Im starszy znaczek, tym wyższa jego wartość. 

Najcenniejsze znaczki w Polsce

Jednym z najcenniejszych polskich znaczków jest pierwszy polski znaczek, walor wydany 1 stycznia 1860 roku, czyli jeszcze w czasach zaborów. Znaczek ten przedstawia herb Królestwa Polskiego – dwugłowego orła rosyjskiego z Orłem Białym na piersi. Znaczek ma napis „Za łót kop. 10”, co oznaczało, że kosztował 10 kopiejek i pozwalał na wysyłkę listów o wadze do pół łuta (12,7 grama) w granicach Królestwa Polskiego i Cesarstwa Rosyjskiego. Wycofano go z obiegu 13 kwietnia 1865 roku, kiedy zlikwidowano autonomię Królestwa Polskiego, a niewykorzystane egzemplarze zostały zniszczone. W 2018 roku jeden z tych znaczków osiągnął na aukcji w Domu Aukcyjnym Christopha Gaertnera cenę 40,7 tys. dol. (ponad 150 tys. zł).

We wrocławskim Muzeum Poczty i Telekomunikacji zaprezentowano najdroższy polski znaczek pocztowy

We wrocławskim Muzeum Poczty i Telekomunikacji zaprezentowano najdroższy polski znaczek pocztowy

PAP/Maciej Kulczyński

W polskiej filatelistyce wyjątkowo wysoką wartość ma także tzw. niebieska 10-koronówka z wydania krakowskiego z 1919 roku, na której umieszczono czarny nadruk „Poczta Polska”. Wydrukowano jedynie 440 egzemplarzy tego znaczka, a jego wartość może dziś sięgać nawet 70 tys. zł. Jeden z egzemplarzy, wystawiony na aukcji Cherrystone w Nowym Jorku w 2009 roku z ceną wywoławczą 30 tys. dol., został sprzedany za 55 tys. dol. (około 170 tys. zł). Jego wartość katalogowa, według wydawnictwa Fischera, w 2014 roku wynosiła pół miliona złotych.

Znaczki z okresu PRL-u również cieszą się dużym uznaniem, zwłaszcza „odwrotka bokserów” z 1956 roku, wydana z okazji Igrzysk Olimpijskich w Melbourne. Błąd drukarski podniósł wartość całej serii, która liczyła podobno jedynie 14 znaczków. Dziś osiągają one ceny nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Nowy trend w filatelistyce: Kryptoznaczki

W ostatnich latach filatelistyka przeszła istotną transformację, łącząc tradycyjne kolekcjonowanie znaczków z nowoczesnymi technologiami. Przełomem w tej dziedzinie są Kryptoznaczki, emitowane przez Pocztę Polską. Projekt ten łączy fizyczne znaczki pocztowe z cyfrowymi odpowiednikami w postaci tokenów NFT, co pozwala kolekcjonować, wymieniać i sprzedawać znaczki zarówno w formie tradycyjnej, jak i cyfrowej.

Materiał na ten temat przygotowała także Poczta Polska. Czytamy w nim, że filatelistyka, czyli kolekcjonowanie znaczków pocztowych, ma swoje początki w XIX wieku. Pierwszy znaczek, słynny Penny Black, wydano w 1840 roku w Wielkiej Brytanii, natomiast na ziemiach polskich pierwszy znaczek pojawił się w 1860 roku. Początkowo filatelistyka cieszyła się popularnością głównie wśród dzieci i młodzieży, ale z czasem stała się pełnoprawnym hobby także dla dorosłych.

Pozostało 90% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Biznes
Ukraińska zbrojeniówka zaraz wystrzeli. W czasie wojny zdołano zbudować potęgę
Biznes
Cła na chińskie auta elektryczne, firmy przygniatane podatkami, Zygmunt Solorz odsuwa dzieci od swoich firm
Biznes
Firmy przygniatane podatkami. Miniony rok okazał się szczególnie dotkliwy
Biznes
Orlen i KGHM złożyły do prokuratury po kilka zawiadomień