Aż 334 godziny rocznie poświęcają średnio przedsiębiorcy w Polsce na wypełnianie obowiązków podatkowych, co daje nam niechlubną pozycję wicelidera w Europie – podaje PwC. Choć ekonomiści od lat apelują do rządzących o uproszczenie systemu podatkowego, to zmian na lepsze nie widać. Dobrze obrazuje to cykliczny raport firmy Grant Thornton. Wynika z niego, że mimo nominalnej 19-proc. stawki rzeczywista efektywna stawka podatkowa wynosi średnio aż 30 proc. Jest dwukrotnie wyższa od 15-proc., która została przyjęta w UE w celu zapewnienia globalnego minimalnego opodatkowania grup wielonarodowych.
– Analiza ubiegłorocznych danych wskazała na ponowny wzrost i tak już wysokiego poziomu obciążeń podatkowych grup kapitałowych. Co trzecia złotówka zysku wypracowanego przez największe grupy kapitałowe jest oddawana fiskusowi, co pomniejsza konkurencyjność polskich firm, ich zdolności inwestycyjne i atrakcyjność dla inwestorów – mówi Grzegorz Szysz, partner w departamencie doradztwa Grant Thorntona.
Podatki mimo strat
Podatkowa grupa kapitałowa umożliwia kilku podatnikom CIT, działającym w jej ramach, konsolidację ich podatków. Liczba takich grup systematycznie rośnie – w ciągu ostatniej dekady podwoiła się do obecnych ponad 90. Rok do roku urosła o 21 proc.
Średnia efektywna stawka podatkowa grup kapitałowych w 2014 r. zanotowała minimum na poziomie 17 proc., a potem do 2020 r. rosła, osiągając 34 proc. Dwa kolejne lata dały nadzieję na przełamanie trendu, bo w 2021 r. stawka spadła do 33 proc., a w 2022 r. do 28 proc. Nadzieje okazały się płonne. Stawka za 2023 r. na poziomie 30 proc. jest o prawie 4 pkt proc. wyższa od średniej z ostatniej dekady.