Morawiecki zapowiada wprowadzenie „tarczy antyputinowskiej”

Będziemy przedłużali i rozwijali tarczę antyinflacyjną. Myślę, że trzeba zacząć teraz myśleć o tarczy antyputinowskiej – powiedział premier Mateusz Morawiecki w PolsatNews.

Publikacja: 04.03.2022 20:13

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

ala

Premier Mateusz Morawiecki w programie „Gość Wydarzeń” PolsatNews skomentował, jakie skutki gospodarcze i finansowe ma dla Polski inwazja Rosji na Ukrainę. Przyznał, że złoty słabnie w wyniku wojny, podobnie jak wiele innych walut. Stwierdził jednak, że nie należy się martwić o polską walutę.

– My wiemy, jak złotówkę bronić i nie ma obaw, że w dłuższej perspektywie będzie walutą słabą. Wiemy, co robić w tej sytuacji i musimy ten okres przetrwać. My ten okres przetrwamy – zaznaczył.

Czytaj więcej

Złoty mocno obrywa. Polska waluta najsłabsza od ponad dwóch dekad

Premier przyznał jednocześnie, że tarcza antyinflacyjna może zostać z nami dłużej, ponieważ w wyniku wojny ceny będą rosły jeszcze bardziej niż przedtem.

– Będziemy przedłużali i rozwijali tarczę antyinflacyjną. Myślę, że trzeba zacząć teraz myśleć o tarczy antyputinowskiej – powiedział i dodał, że rząd zaczął już przygotowywać nowy pakiet rozwiązań.

Jak wymienił, tarcza ta miałaby dotyczyć „wszystkich elementów życia gospodarczego, które cierpią na skutek wojny, czyli wzrost gospodarczy, waluta, inflacja, stopy procentowe – to jest cały arsenał środków, o których dobrze wiemy, jak się nimi posługiwać z repertuaru polityki fiskalnej, finansowej, monetarnej, inwestycyjnej i gospodarczej”.

Morawiecki ocenił też, że europejskie i amerykańskie sankcje „są dotkliwe” dla Rosji, a jego zdaniem Polska stoi na czele tych działań. – Putin tam w Moskwie wie, że ta tarcza europejska, którą Polska dzisiaj organizuje na Zachodzie, jest skuteczna – powiedział.

Premier Mateusz Morawiecki w programie „Gość Wydarzeń” PolsatNews skomentował, jakie skutki gospodarcze i finansowe ma dla Polski inwazja Rosji na Ukrainę. Przyznał, że złoty słabnie w wyniku wojny, podobnie jak wiele innych walut. Stwierdził jednak, że nie należy się martwić o polską walutę.

– My wiemy, jak złotówkę bronić i nie ma obaw, że w dłuższej perspektywie będzie walutą słabą. Wiemy, co robić w tej sytuacji i musimy ten okres przetrwać. My ten okres przetrwamy – zaznaczył.

Finanse
Chaos w biznesie da się kontrolować
Finanse
Powódź a kredyty i podatki. Czy będzie można je zawiesić?
Finanse
Miliardy Rosji ukryte za granicą. Naprawdę są poza zasięgiem sankcji?
Finanse
Ile kosztowałyby igrzyska olimpijskie w Polsce?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Finanse
Obligacje detaliczne z rekordem sprzedaży