Perspektywa samorządów
Liderem naszego zestawienia, jeśli chodzi o najwyższą kwotę wsparcia dla klubów w 2020 r., był Wrocław. Miasto na pomoc dla lokalnych zespołów przeznaczyło aż 19,4 mln zł. Kluczowe znaczenie ma tutaj wsparcie piłkarskiego Śląska, który w ubiegłym roku otrzymał ponad 11 mln zł. Drugi w zestawieniu jest Lublin z kwotą ponad 18,6 mln zł, a podium uzupełnia Gdańsk (prawie 13 mln zł).
– Na sport patrzymy kompleksowo. Dostrzegamy, że do jego dynamicznego rozwoju niezbędne jest zadbanie zarówno o ten uprawiany rekreacyjnie i amatorsko przez mieszkańców Wrocławia bez względu na ich wiek (m.in. programy „Trener osiedlowy" i „Trener senioralny"), poprzez najważniejszy, czyli dzieci i młodzieży, jak i na końcu o ten najbardziej profesjonalny, kwalifikowany – mówi Piotr Mazur, dyrektor biura sportu i rekreacji w Urzędzie Miejskim we Wrocławiu. Dlatego Wrocław finansuje wszystkie szczeble sportu, które tworzą integralny system, wzajemnie się uzupełniają i bez siebie nie mogą sprawnie funkcjonować.
W przypadku Gdańska pomoc dla lokalnych klubów przybiera formę wykupionych akcji promocyjnych. – O wysokościach umów promocyjnych decydują prowadzone corocznie przez profesjonalne pracownie badania medialności klubów. Na 2021 r. miasto Gdańsk zawarło umowy promocyjne z klubami posiadającymi zespoły w najwyższych klasach rozgrywkowych w dyscyplinach: piłka nożna mężczyzn, piłka ręczna mężczyzn, siatkówka mężczyzn, rugby kobiet i mężczyzn, koszykówka kobiet, unihokej kobiet, futsal kobiet, hokej kobiet. Związaliśmy się również umową promocyjną z występującym w II lidze żużlowym GKS Wybrzeże, ponieważ jest to dyscyplina sportu ważna dla mieszkańców, o czym świadczy frekwencja na trybunach – wyjaśnia Izabela Kozicka-Prus z biura prezydenta Gdańska.
Biorąc pod uwagę wsparcie klubów wyrażone w kwotach bezwzględnych, wyraźnie widać dominację dużych miast wojewódzkich. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, jeśli przeliczymy kwotę wsparcia na liczbę mieszkańców. Tutaj prym wiodą Polkowice, które aktywnie wspierają pierwszoligowy zespół piłki nożnej Górnik oraz zespół koszykówki damskiej CCC. Kwota wsparcia klubów w przeliczeniu na mieszkańca w tym przypadku wyniosła w 2020 r. aż 241 zł. To znacznie więcej od kolejnych w zestawieniu Głogowa (101 zł) oraz Płocka (95 zł).
– Jak pokazują analizy, dla samorządów występy klubów mogą być narzędziem promocji miejscowości. Historycznie mógł to być również pewien rodzaj rywalizacji. Warto przy tym wspomnieć o roli i sytuacji miast oraz kontekście rywalizacji ligowej. Jak wskazują Simon Kuper i Stefan Szymański, pisząc o piłce nożnej w popularnej „Futbonomii", w warunkach gospodarki rynkowej krajów demokratycznych najbardziej zainteresowane promowaniem się poprzez konkretny klub były przy tym raczej średnie i małe miasta. Nadal jest tak, że dużo więcej mogą one na tym zyskać, niż ma to miejsce w przypadku największych miast, które i tak są rozpoznawalne – wskazuje Łukasz Skrok.
Nasze dane wskazują jednocześnie, że największą aktywnością we wspieraniu sportu wykazują się przedstawiciele województwa śląskiego. Samorządy z tego obszaru w 2020 r. wsparły kluby sportowe kwotą prawie 60 mln zł, zostawiając tym samym resztę stawki wyraźnie w tyle. Warto jednocześnie dodać, że kluby z tego regionu mogą liczyć także na dodatkowe wsparcie. Od 2020 r. w województwie śląskim funkcjonuje stworzony przez śląski Urząd Marszałkowski, ale wzorowany na istniejącym od pięciu lat rozwiązaniu ministerialnym, Program Klub. W pierwszej edycji w ubiegłym roku rozdysponowano 800 tys. zł. Wsparcie wyniosło 10 tys. zł w przypadku klubów jednosekcyjnych i 15 tys. zł dla wielosekcyjnych. W drugiej edycji pula wzrosła do miliona złotych.