Polski Bank Przedsiębiorczości sprzedał 15,35 proc. akcji Hydrobudowy Polska. Były one przedmiotem zastawu finansowego i rejestrowego. Po tej transakcji PBG ma 100,4 mln papierów Hydrobudowy, stanowiących 47,69 proc. udziałów w kapitale. Nie wiadomo, czy ten stan się nie zmieni. Spółka podała, że Polski Bank Przedsiębiorczości ma jeszcze upoważnienie do sprzedaży 18,1 mln akcji, należących do PBG.
W minionym tygodniu okazało się też, że PBG sprzedało 4,99 proc. akcji Rafako. Papiery trafiły do inwestorów finansowych. Cena w transakcjach wynosiła 8 zł. To o prawie 40 proc. mniej, niż PBG płaciło, kupując udziały. Wiesław Różacki, prezes PBG, skomentował, że sprzedaż była konieczna dla zapewnienia ciągłości działalności operacyjnej spółki.
Pod koniec lipca PBG zwróciło się do Agencji Rozwoju Przemysłu z wnioskiem o udzielenie pomocy publicznej na ratowanie firmy. Wnioskuje o pożyczkę o wartości ok. 200 mln zł. Na szybką decyzję w tej sprawie nie należy jednak liczyć. Konieczna jest m.in. zgoda Komisji Europejskiej.
Tymczasem analitycy DI BRE Banku są pesymistami, jeśli chodzi o perspektywy branży. Prognozują, że rynek budowlany skurczy się w 2013 r. o 7,8 proc. Wskazują jednak kilka firm, które mogą sobie radzić całkiem dobrze. Są to m.in. Budimex, Elektrobudowa, Erbud i Unibep.
– W PBG liczymy na układ z wierzycielami, mimo ryzyka likwidacji Hydrobudowy. W przypadku Trakcji i Polimeksu ryzykiem jest konwersja zadłużenia na kapitał – oceniają analitycy.