W okresie styczeń–wrzesień 2023 r. sądy wydały co najmniej 11 187 wyroków w sprawach frankowych – wynika z danych zebranych przez kancelarię Bochenek, Ciesielski i Wspólnicy. Mowa o liczbie minimalnej, ponieważ ogólna baza wyroków w tej kwestii nie istnieje, a kancelarie prawne zbierają dane „ręcznie”, śledząc na bieżąco sytuację.
Spośród wszystkich rozstrzygnięć w tym okresie, aż 10 850 przypadków (97 proc.) to wygrana frankowiczów. Zwykle wygrana oznacza stwierdzenie nieważności umowy kredytowej, co dotyczy aż 96 proc. korzystnych rozstrzygnięć (10 446 przypadków). Innym rozwiązaniem może tu być tzw. odfrankowienie (PLN+LIBOR), gdy umowa dalej obowiązuje, jednak jako kredyt złotowy ze stawką LIBOR.
W tym roku, do końca września, banki wygrały tylko w 303 sprawach (czyli 2,7 proc.). W 58 sprawach przegrana frankowiczów oznaczała możliwość zastosowania w umowie średniego kursu NBP.
– Warta podkreślenia jest wysoka liczba wyroków prawomocnych, tj. rozstrzygnięć podjętych przez sądy II instancji, kończące postępowania – zaznacza Wojciech Bochenek, autor analizy, radca prawny kancelarii Bochenek, Ciesielski i Wspólnicy. W analizowanym okresie zapadło 2135 takich wyroków, a 99 proc. przyznawało rację frankowiczom. Tylko 1 proc. to wygrana banku, zaś 0,3 proc. spraw zostało uchylonych i skierowanych do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji.