W nawiązaniu do oświadczenia firmy, agencja Interfax informuje, że Citi zdecydował się zakończyć pracę z klientami indywidualnymi i sprzedać tą część swojego biznesu. Citibank zajmuje 17 miejsce w Rosji pod względem aktywów (696,1 mld rubli - 34,7 mld zł) i depozytów detalicznych (166,4 mld rubli - 8,3 mld zł).
Obsługując prawie pół miliona obywateli Rosji i ponad 3000 klientów korporacyjnych. Rozstanie z indywidualnymi klientami będzie przebiegać stopniowo. Decyzja dotyczy wyłącznie działalności detalicznej; Citi będzie nadal obsługiwać klientów korporacyjnych w Federacji Rosyjskiej jak dotychczas.
Decyzja banku została ogłoszona niemal jednocześnie z nałożeniem nowych sankcji USA na Rosję. Jest „częścią gruntownej przebudowy strategicznego pozycjonowania" - tłumaczy Citi w komunikacie. Celem jest tu skoncentrowanie inwestycji firmy w regionach, w których ma ona „największą skalę i potencjał wzrostu" - wyjaśnia bank.
Oprócz Federacji Rosyjskiej grupa opuszcza 12 kolejnych krajów. Są to Australia, Bahrajn, Chiny, Indie, Indonezja, Korea, Malezja, Filipiny, Tajwan, Tajlandia, Wietnam i Polska.
W Rosji w ostatnich latach działalność zakończyła ponad połowa z obecnych tam zachodnich banków. Przyczyny to recesja w gospodarce, agresywna polityka Kremla, afery z praniem brudnych, rosyjskich pieniędzy, zmniejszenie się rynku i sankcje Zachodu. W ostatnich latach zwolnienia i likwidacje dotknęły moskiewskie biura Deutsche Bank, Barclays, Royal Bank of Scotland i Credit Suisse Group.