Quentin Tarantino kończy dziś 54. lata - z tej okazji przypominamy tekst, który ukazał się w "Plusie Minusie" tuż po premierze "Nienawistnej ósemki".
A
ndrzej Sekuła – polski operator, autor zdjęć w pierwszych filmach Tarantino. W 1980 r. wyjechał do Londynu, by uczyć się rzemiosła operatorskiego, po tym gdy czterokrotnie bezskutecznie podchodził do egzaminów w łódzkiej Filmówce. Może dobrze się stało, że komisja rekrutacyjna nie poznała się na jego talencie, gdyż wtedy prawdopodobnie nigdy nie spotkałby na swojej drodze rozgadanego dziwaka, który miał dużo pomysłów na filmy, ale żadnego doświadczenia i warsztatu reżyserskiego. Mowa oczywiście o Quentinie Tarantino, który nie potrafił nawet rysować storyboardów, więc każdą scenę, ujęcie i ruch kamery do swoich debiutanckich „Wściekłych psów" z 1992 r. szczegółowo opisywał w scenopisach. Sekuła podobnie jak Tarantino był początkującym twórcą. Wcześniej kręcił reklamy i materiały telewizyjne dla BBC. Pracowali w duecie przy trzech filmach i rozstali się po „Czterech pokojach" z 1995 r., które Tarantino kręcił wraz z trójką innych reżyserów. Od czasów „Kill Billa" z 2003 r. reżyser stale tworzy z innym operatorem Robertem Richardsonem, znanym także ze współpracy z Oliverem Stone'em. To jednak Sekuła miał ponoć wymyślić słynne ujęcie kamery „z bagażnika", które stało się znakiem rozpoznawczym filmów Tarantino.
B
laxploitation – nurt kina lat 70., na który składały się filmy kręcone przez czarnoskórych twórców dla afroamerykańskiej widowni. Nazwa stanowi mieszankę słów „black" oraz „exploitation" i odnosi się do niskobudżetowego kina pełnego przemocy oraz erotyki zwanego właśnie exploitation (z ang. wykorzystywanie). Blaxploitation opowiadało o życiu czarnych w wielkomiejskich społecznościach i gettach. Najsłynniejszymi pozycjami z tego gatunku są m.in. „Blacula" (1972), „Foxy Brown" (1974), a także najpopularniejszy ze wszystkich „Shaft" (1971).
Blaxploitation miało silne podłoże polityczne, gdyż stanowiło odpowiedź na brak wyrazistych czarnoskórych bohaterów w wysokobudżetowym kinie Holly- wood (występowali głównie jako niewolnicy, służba i przestępcy). Hollywood szybko dostrzegło w tym trendzie potencjał komercyjny i wielkie studia same zaczęły produkować filmy blaxploitation.
Tarantino, jako wielki miłośnik kina klasy B, złożył hołd blaxploitation filmem „Jackie Brown" z 1997 roku.