Gazeta przypomina, że 39-letnia adwokat Katarzyna R. usłyszała cztery zarzuty - usiłowanie zabójstwa, uszkodzenie ciała, jazda autem po pijanemu i znieważenie policjantów. Zdarzenia miały miejsce 5 sierpnia na ul. Lelewela w Słupsku.

Podejrzana nie przyznała się do zarzucanych jej czynów i odmówiła składania wyjaśnień.

Rzecznik dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w Koszalinie, wszczął postępowanie w sprawie, a Sąd Dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Koszalinie zawiesił mecenas w wykonywaniu czynności zawodowych.

- Istotne jest, że pani R. od stycznia nie wykonywała zawodu. Zaprzestała działalności gospodarczej i nie prowadziła kancelarii. Nie było zagrożenia dla klientów, bo od miesięcy ich nie miała i nie prowadziła ich spraw - powiedział "Głosowi Pomorza" mec. Ryszard Bochnia, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Koszalinie.

Czytaj więcej

Adwokat-nożownik skazany za przemoc wobec swojej żony