Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pracuje nad przepisami dotyczącymi ochrony przeciwpożarowej dla składujących i magazynujących odpady. Mają zapobiegać pożarom składowisk. Nowe rozwiązania opierają się na doświadczeniach straży pożarnej zdobytych podczas gaszenia pożarów.
Czytaj także: Kto ma sprzątać dzikie wysypiska śmieci
Eksperci ostrzegają. Za wprowadzenie w życie nowych pomysłów zapłacimy my wszyscy. A mafia śmieciowa, jak wyrzucała nielegalnie śmieci i je paliła, tak będzie to robić.
Jakie zmiany
Chodzi o rozporządzenie w sprawie wymagań w zakresie ochrony przeciwpożarowej, jaką mają spełnić obiekty budowlane i ich części oraz miejsca przeznaczone do magazynowania. Nowe przepisy przewidują m.in. obowiązek gromadzenia odpadów w wyznaczonych strefach pożarowych, których wielkość dokładnie określa to rozporządzenie. Przykładowo powierzchnia strefy pożarowej znajdującej się poza budynkiem będzie liczyć do 1000 mkw. dla odpadów palnych z tworzyw sztucznych, gumy naturalnej lub syntetycznej, w tym całych i rozdrobnionych opon. Dla innych odpadów palnych niż wymienione powinna wynieść 3000 mkw.
Jednocześnie projekt podaje terminy wyznaczenia stref pożarowych. Wynoszą one od kilku miesięcy do trzech lat.