Opinię publiczną zbulwersował ostatni śmiertelny wypadek na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie, spowodowany przez pijanego kierowcę, który prowadził pomimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów. Pokrzywdzeni w wypadkach drogowych czy ich bliscy w pierwszej kolejności powinni dochodzić roszczeń odszkodowawczych od sprawcy względem jego ubezpieczyciela. Czy i w jakich okolicznościach możliwe jest natomiast dochodzenie odszkodowania czy zadośćuczynienia także od Skarbu Państwa?
Nie znam na tyle szczegółów sprawy – poza tym co wiemy z przekazów medialnych – by wypowiadać się stricte co do okoliczności tego konkretnego wypadku. Natomiast można powiedzieć, że gdyby chcieć przypisać odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbowi Państwa, to musielibyśmy mieć przede wszystkim do czynienia z niezgodnym z prawem działaniem lub zaniechaniem władzy publicznej. Pod pojęciem „niezgodne z prawem” rozumiemy tego rodzaju działania, które pozostają sprzeczne z treścią powszechnie obowiązujących przepisów prawa i wynikających z tych przepisów norm funkcjonujących w społeczeństwie. Natomiast przy zaniechaniu mamy do czynienia z niewykonaniem skonkretyzowanego obowiązku, który wynika wprost z przepisów prawa.
Przekładając to na warunki wypadku drogowego, możemy stwierdzić, że jeśli zostałby spowodowany przez osobę, która na przykład była chwilę wcześniej kontrolowana przez policję, w momencie kontroli istniałyby uzasadnione podstawy do zatrzymania takiej osoby, a policja tego nie uczyniła, to można rozważać możliwość przypisania Skarbowi Państwa odpowiedzialności odszkodowawczej z art. 417 kodeksu cywilnego. W takim przypadku mielibyśmy bowiem do czynienia z omawianym niezgodnym z prawem działaniem lub zaniechaniem funkcjonariuszy publicznych, a wówczas odpowiedzialność na zasadzie art. 417 k.c. ponosiłby Skarb Państwa.
Natomiast możliwość ustalenia dalszych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej zależy od oceny okoliczności danego przypadku.
Czytaj więcej
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Łukasza Tomasza Żaka, podejrzanego o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. ENA pozwala ścigać go także poza Polską.
Jakie przesłanki ma pan na myśli?
Do tych przesłanek należy nie tylko niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie funkcjonariuszy publicznych, ale także musi zaistnieć związek przyczynowy między zdarzeniem szkodzącym, a powstałą szkodą. Innymi słowy trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy gdyby nie nastąpiło niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie, to ta szkoda rzeczywiście by powstała.