Unia Europejska: W których krajach uchodźcy starają się o azyl? Nie w Polsce

Nawet milion imigrantów może przybyć w tym roku do UE. To liczba porównywalna z latami 2015–2016, gdy mówiono o kryzysie uchodźczym.

Aktualizacja: 06.09.2023 06:01 Publikacja: 06.09.2023 03:00

Od dekady do Europy najwięcej uchodźców przybywa z Syrii i Afganistanu. Na zdjęciu Afganki, które uc

Od dekady do Europy najwięcej uchodźców przybywa z Syrii i Afganistanu. Na zdjęciu Afganki, które uciekły przed represjami talibów do Francji

Foto: AFP

Agencja Unii Europejskiej ds. Azylu (EUAA) opublikowała we wtorek dane o wnioskach azylowych za pierwszą połowę 2023 roku. W całej UE, a właściwie w całym Europejskim Obszarze Gospodarczym (który obejmuje dodatkowo Szwajcarię i Norwegię), o ochronę międzynarodową wystąpiło 517 tysięcy osób, co oznacza wzrost o 28 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2022 roku.

Unia Europejska: Najwięcej uchodźców udaje się do Niemiec

Więcej wniosków złożono tylko w analogicznym okresie 2015 i 2016 roku, kiedy mówiono o wielkim kryzysie migracyjnym. Jeśli trend zostanie utrzymany, to w całym roku o azyl w UE wystąpi ponad milion ludzi. Dla porównania w 2015 i 2016 roku było to odpowiednio 1,3 i 1,2 mln ludzi. I podobnie jak wtedy największą pojedynczą grupą są Syryjczycy – jest ich 13 proc., a za nimi są Afgańczycy – 11 proc. Już od ponad dekady te dwa kraje są głównymi źródłami uchodźców do UE. Potem na liście znaleźli się Wenezuelczycy i Turcy – po 7 proc., Kolumbijczycy – 6 proc., Banglijczycy – 4 proc. i Pakistańczycy – 3 proc.

Czytaj więcej

Liberalizm padnie pod naporem migrantów. Koniec Europy, jaką znamy

Największą szansę na uzyskanie azylu mają Syryjczycy – tutaj wskaźnik decyzji pozytywnych wynosi aż 95 proc. Jeśli chodzi o Afgańczyków, to ochronę międzynarodową dostaje blisko sześciu na dziesięciu składających wnioski, w przypadku Irańczyków szczęście ma co drugi z nich, a Rosjan – co trzeci.

Najwięcej uchodźców jedzie do Niemiec – tam złożonych było 30 proc. wniosków azylowych. O prawię połowę mniej musiały rozpatrzyć Hiszpania i Francja. Pewne kraje UE są szczególnie popularne wśród określonych grup narodowościowych uchodźców. I tak znakomita większość Syryjczyków jedzie do Niemiec, gdzie po kryzysie 2015–2016 jest już bardzo duża społeczność syryjska. Jest to też kraj pierwszego wyboru dla Afgańczyków – aż połowa z nich składa tam wnioski azylowe. Z kolei uciekinierzy z Ameryki Łacińskiej wybierają głównie Hiszpanię.

Egipcjanie składają wnioski przede wszystkim we Włoszech, podobnie jak Banglijczycy czy Pakistańczycy. Francja z kolei przyciąga wielu azylantów z Afryki – Wybrzeża Kości Słoniowej czy Gwinei.

W Polsce o azyl prosi najwięcej Ukraińców i Rosjan

Polska nie jest docelowym krajem dla szukających ochrony międzynarodowej. Praktycznie w każdej grupie narodowościowej udział wniosków złożonych w naszym kraju nie przekracza 1 proc. Wyjątkiem są Ukraińcy – 11 proc. wniosków przypada na Polskę, i Rosjanie – 7 proc. wniosków.

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Dokąd chcą uciec Syryjczycy z obozu numer sto

Warto jednak pamiętać, że te statystyki obejmują wyłącznie osoby ubiegające się o azyl. Większość Ukraińców nie występuje o azyl, tylko objętych jest specjalnie dla nich skrojonym mechanizmem tymczasowej ochrony, który daje im natychmiastowe prawo pobytu, dostęp do rynku pracy, edukacji, służby zdrowia i ochrony socjalnej. Szacuje się, że w całej UE przebywa obecnie 4 miliony obywateli Ukrainy. Ale w ogólnej liczbie złożonych wniosków o azyl Ukraińców jest bardzo mało.

Narastająca fala uchodźców w Unii Europejskiej

Gdy w latach 2015–2016 do UE napływały podobne masy uchodźców, spowodowało to poważny kryzys polityczny. Teraz sytuacja jest inna, bo ta fala jest rozłożona w trochę dłuższym czasie, a sama UE‚ nauczona tamtym doświadczeniem – lepiej przygotowana na przyjmowanie uchodźców. Ale powoli dla wielu krajów te liczby też stają się zbyt duże.

Czytaj więcej

„Zielona granica” Agnieszki Holland: Stracone złudzenia Europy

W Belgii rząd zdecydował o zablokowaniu miejsc w ośrodkach oczekiwania na rozpatrzenie wniosku azylowego dla samotnych mężczyzn. Priorytetem będą kobiety i rodziny z dziećmi. – Absolutnie nie chcemy dopuścić do sytuacji, gdy kobiety z dziećmi będą w zimie koczować na ulicach – powiedziała Nicole De Moor, sekretarz stanu ds. azylu, która spodziewa się w najbliższych miesiącach kolejnych fal uchodźców. Tymczasem już teraz w belgijskich ośrodkach nie ma dla nich miejsc. Decyzja rządu wzbudziła oburzenie organizacji praw człowieka, jako niezgodna z prawem belgijskim i międzynarodowym, ale też regionu Bruksela. To tam są biura azylowe i uchodźcy bez miejsc noclegowych zasilą armię bezdomnych, która już stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa miejsc publicznych.

Większy napływ imigrantów powoduje też niepokoje społeczne, co przekłada się na popularność partii głoszących hasła antyimigranckie. Dlatego rządy państw UE chcą lepszego zarządzania polityką migracyjną, w tym ścisłego kontrolowania wniosków azylowych i współpracy z państwami trzecimi. Za pomoc gospodarczą od UE Tunezja będzie lepiej chroniła swoje granice czy zatrzymywała imigrantów wyruszających łodziami do Włoch. Niektóre kraje chcą iść jeszcze dalej. Austria zastanawia się nad porozumieniem z Rwandą, która w jej imieniu mogłaby rozpatrywać wnioski azylowe.

Agencja Unii Europejskiej ds. Azylu (EUAA) opublikowała we wtorek dane o wnioskach azylowych za pierwszą połowę 2023 roku. W całej UE, a właściwie w całym Europejskim Obszarze Gospodarczym (który obejmuje dodatkowo Szwajcarię i Norwegię), o ochronę międzynarodową wystąpiło 517 tysięcy osób, co oznacza wzrost o 28 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2022 roku.

Unia Europejska: Najwięcej uchodźców udaje się do Niemiec

Pozostało 92% artykułu
Społeczeństwo
Przestępczość, bieda, narkotyki, brud. Brzydsza strona Brukseli
Podcast „Rzecz w tym”
Wybuchające pagery Hezbollahu. W co gra premier Izraela Beniamin Netanjahu?
Społeczeństwo
Władze Armenii informują o udaremnionej próbie zamachu stanu
Społeczeństwo
Kamala Harris miała wizerunek „Mamali”. W debacie pokazała, że potrafi brać udział w ostrych starciach
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Społeczeństwo
Wielka Brytania wprowadza opłatę za wjazd do kraju. Zapłacą też Polacy