Agencja Unii Europejskiej ds. Azylu (EUAA) opublikowała we wtorek dane o wnioskach azylowych za pierwszą połowę 2023 roku. W całej UE, a właściwie w całym Europejskim Obszarze Gospodarczym (który obejmuje dodatkowo Szwajcarię i Norwegię), o ochronę międzynarodową wystąpiło 517 tysięcy osób, co oznacza wzrost o 28 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2022 roku.
Unia Europejska: Najwięcej uchodźców udaje się do Niemiec
Więcej wniosków złożono tylko w analogicznym okresie 2015 i 2016 roku, kiedy mówiono o wielkim kryzysie migracyjnym. Jeśli trend zostanie utrzymany, to w całym roku o azyl w UE wystąpi ponad milion ludzi. Dla porównania w 2015 i 2016 roku było to odpowiednio 1,3 i 1,2 mln ludzi. I podobnie jak wtedy największą pojedynczą grupą są Syryjczycy – jest ich 13 proc., a za nimi są Afgańczycy – 11 proc. Już od ponad dekady te dwa kraje są głównymi źródłami uchodźców do UE. Potem na liście znaleźli się Wenezuelczycy i Turcy – po 7 proc., Kolumbijczycy – 6 proc., Banglijczycy – 4 proc. i Pakistańczycy – 3 proc.
Czytaj więcej
Kraje Zachodu, które wyprzedzają Polskę prawie o dwa pokolenia pod względem imigracji, są obecnie w zdecydowanie trudniejszej sytuacji niż my. Nie oznacza to jednak, że mamy czas i możemy pozwolić sobie na kopiowanie ich błędów.
Największą szansę na uzyskanie azylu mają Syryjczycy – tutaj wskaźnik decyzji pozytywnych wynosi aż 95 proc. Jeśli chodzi o Afgańczyków, to ochronę międzynarodową dostaje blisko sześciu na dziesięciu składających wnioski, w przypadku Irańczyków szczęście ma co drugi z nich, a Rosjan – co trzeci.
Najwięcej uchodźców jedzie do Niemiec – tam złożonych było 30 proc. wniosków azylowych. O prawię połowę mniej musiały rozpatrzyć Hiszpania i Francja. Pewne kraje UE są szczególnie popularne wśród określonych grup narodowościowych uchodźców. I tak znakomita większość Syryjczyków jedzie do Niemiec, gdzie po kryzysie 2015–2016 jest już bardzo duża społeczność syryjska. Jest to też kraj pierwszego wyboru dla Afgańczyków – aż połowa z nich składa tam wnioski azylowe. Z kolei uciekinierzy z Ameryki Łacińskiej wybierają głównie Hiszpanię.