Jana Puglierin: Jak zbudować wspólną unijną politykę zagraniczną

39 proc. polskich respondentów chce zakończyć wszelkie stosunki z Rosją po wojnie, podczas gdy jedna czwarta Niemców jest skłonna do wznowienia pełnej współpracy gospodarczej – pisze ekspertka o badaniach Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych.

Publikacja: 15.06.2023 03:00

Europejscy przywódcy pozują do rodzinnego zdjęcia przed szczytem Europejskiej Wspólnoty Politycznej

Europejscy przywódcy pozują do rodzinnego zdjęcia przed szczytem Europejskiej Wspólnoty Politycznej (EPC) w zamku Mimi w Bulboaca, Mołdawia, 1 czerwca 2023 r.

Foto: PAP/Abaca

Począwszy od eskalacji napięć na Tajwanie, a skończywszy na wzajemnych oskarżeniach o szpiegostwo, stosunki między Chinami a Stanami Zjednoczonymi znalazły się w najtrudniejszym momencie od lat i nie widać żadnych oznak poprawy. Podczas gdy Europa zmaga się z potencjalną konfrontacją militarną między dwoma narodami, trwającą wojną Rosji przeciwko Ukrainie i ciągłym zakłócaniem globalnych łańcuchów dostaw po pandemii COVID-19, przywódcy w Brukseli i państwach członkowskich znajdują się pod coraz większą presją, aby na nowo zdefiniować politykę zagraniczną Unii Europejskiej. Pierwszy rok wojny przeciwko Ukrainie pokazał, że jedność co do zasad nie przekłada się tak łatwo na płynność działań politycznych.

Punkt zwrotny

Wyniki nowego szeroko zakrojonego badania opinii publicznej przeprowadzonego przez Europejską Radę Spraw Zagranicznych (ECFR) w 11 państwach członkowskich UE dowodzą ogromnego wpływu wojny w Ukrainie na postrzeganie globalnego porządku przez obywateli oraz na to, co przyniesie przyszłość. Badanie wskazuje, że przywódcy UE staną przed kluczowym wyzwaniem, próbując kształtować zjednoczoną politykę zagraniczną: podążaniem za opinią publiczną w czasach, gdy zaufanie do rządu i instytucji jest niskie, przy jednoczesnym podejmowaniu niepopularnych, ale koniecznych decyzji. Aby to osiągnąć, muszą zrozumieć, co motywuje opinię publiczną i jasno komunikować się na temat przyszłości.

Czytaj więcej

Pierwsza niemiecka strategia bezpieczeństwa narodowego

Przeprowadzone badanie sugeruje, że stosunki Europy z Rosją znalazły się w prawdziwym punkcie zwrotnym, zarówno dla europejskich przywódców, jak i opinii publicznej. Liczba respondentów postrzegających Rosję jako rywala lub przeciwnika Europy wzrosła z około jednej trzeciej do prawie dwóch trzecich w ciągu ostatnich dwóch lat – to znak, że przywódcy UE i ich wyborcy są ze sobą zgodni. Europejscy liderzy dostają wyraźny argument dla polityki, która ma na celu ustanowienie europejskiego bezpieczeństwa nie z Rosją, ale przeciwko niej.

Badanie ujawniło również, że różnice w przyszłych relacjach UE z Rosją są głębokie. Podczas gdy kanclerz Niemiec Olaf Scholz wskazał, że byłby otwarty na wznowienie stosunków gospodarczych z Rosją, jeśli kraj ten położy kres agresji, premier Polski Mateusz Morawiecki wyraził niechęć do normalizacji stosunków ze zbrodniczym reżimem. Te sprzeczne stanowiska znajdują odzwierciedlenie w opiniach wyborców, a badania ECFR pokazują, że 39 proc. polskich respondentów chce zakończyć wszelkie stosunki z Rosją po wojnie, podczas gdy jedna czwarta Niemców (26 proc.) jest skłonna do wznowienia pełnej współpracy gospodarczej.

Co dzieli, a co łączy

Jest to potencjalny problem dla przywódców UE w perspektywie średnio- i długoterminowej. Bo jeśli mają oni zbudować i utrzymać zjednoczoną politykę zagraniczną, będą musieli wykorzystać obszary, które tworzą konsensus.

Czytaj więcej

Emmanuel Macron zaprasza Polskę na salony. Po wyborach

Dbanie o bliskie stosunki ze Stanami Zjednoczonymi przy jednoczesnym podejmowaniu działań mających na celu zwiększenie europejskiej samodzielności prawdopodobnie spotka się z poparciem, biorąc pod uwagę, że trzy czwarte obywateli Europy uważa obecnie, że Europa potrzebuje własnych możliwości obronnych. Chociaż zasadniczo popierają oni stosunki transatlantyckie – przy czym około 30 proc. Europejczyków postrzega USA jako sojusznika, a 40 proc. jako niezbędnego partnera – to nie postrzegają oni silnego zaangażowania administracji Bidena na Ukrainie jako wskazania, że USA zawsze będą chronić Europę.

Chiny niezbędnym partnerem

Europejscy obywatele oczekują polityki zagranicznej, która jest mniej zależna od innych aktorów politycznych i ich decyzji. Odzwierciedla to również fakt, że postrzegana bliskość Europy z USA nie przekłada się na chęć wsparcia Stanów Zjednoczonych przeciwko Chinom w potencjalnym konflikcie o Tajwan. W przypadku działań wojennych między tymi dwoma supermocarstwami ECFR odkryło, że tylko jedna czwarta ankietowanych Europejczyków opowiedziałaby się po stronie USA, natomiast między 49 proc. (Szwecja) a 80 proc. (Austria) respondentów uważa, że UE powinna unikać jakiejkolwiek bezpośredniej roli i przyjąć pozycję neutralną.

Prawie we wszystkich badanych krajach przeważa pogląd, że Chiny są niezbędnym partnerem. Wypowiedź Emmanuela Macrona, że Europa nie powinna dać się wciągnąć w kryzysy, które „nie są nasze”, po jego niedawnej wizycie w Pekinie, spotkała się z krytyką wśród europejskich sojuszników, ale dokładnie odzwierciedla nastroje opinii publicznej w Europie. Jednocześnie Europejczycy wyrazili apetyt na zmniejszenie wpływu gospodarczego Chin na kontynent. Według 65 proc. wszystkich respondentów są oni przeciwni posiadaniu przez Chiny kluczowej infrastruktury w Europie, takiej jak mosty i porty.

Aktywna rozmowa ze społeczeństwami

Nie będzie łatwo europejskim przywódcom zarządzać oczekiwaniami opinii publicznej i zdobywać poparcie dla trudnych strategicznych decyzji – nawet w przypadku strategii politycznych opartych na względnym konsensusie. Niepokojącym spostrzeżeniem wynikającym z badania jest to, że 60 proc. europejskich wyborców nie ma poczucia bycia wysłuchanym przez swoich przywódców w odniesieniu do polityki zagranicznej. Odbudowa zaufania wyborców i wprowadzenie konsultacji społecznych w celu włączenia opinii publicznej w proces decyzyjny jest konieczne, aby zapobiec dalszemu zniechęceniu do instytucji i partii politycznych.

Czytaj więcej

Szef MSZ Szwecji: Wojna aż do odzyskania Krymu przez Ukrainę

Przywódcy UE powinni być przy tym świadomi, że opinie Europejczyków na temat przyszłej polityki zagranicznej najwyraźniej opierają się na bardzo optymistycznych scenariuszach. Zapytani o perspektywę reelekcji Trumpa, ponad 60 proc. respondentów z 11 krajów uznało to za mało prawdopodobny lub bardzo mało prawdopodobny scenariusz. Podobnie 53 proc. respondentów uważa, że konfrontacja militarna między Stanami Zjednoczonymi a Chinami jest mało realna.

Ze względu na to, jak często w ostatnim czasie miały miejsce wydarzenia polityczne o destrukcyjnych konsekwencjach, które uważano za wysoce nieprawdopodobne, europejscy przywódcy powinni rozpocząć aktywną rozmowę ze swoimi społeczeństwami, aby przygotować je na różne scenariusze geopolityczne i trudne decyzje, oraz poinformować je o niebezpieczeństwach wynikających z bezczynności. Dzięki zrozumieniu, gdzie i w jaki sposób można przekonać wyborców, mogą oni wyznaczyć kierunek dalszego rozwoju.

Dr Jana Puglierin

Jest ekspertem ds. polityki zagranicznej w Europejskiej Radzie Spraw Zagranicznych (European Council on Foreign Relations – ECFR), prowadzi jej oddział w Berlinie. Kieruje projektem ECFR Re:shape Global Europe, który dąży do opracowania nowych strategii dla Europejczyków, umożliwiających zrozumienie i zaangażowanie się w zmieniający się ład międzynarodowy

Począwszy od eskalacji napięć na Tajwanie, a skończywszy na wzajemnych oskarżeniach o szpiegostwo, stosunki między Chinami a Stanami Zjednoczonymi znalazły się w najtrudniejszym momencie od lat i nie widać żadnych oznak poprawy. Podczas gdy Europa zmaga się z potencjalną konfrontacją militarną między dwoma narodami, trwającą wojną Rosji przeciwko Ukrainie i ciągłym zakłócaniem globalnych łańcuchów dostaw po pandemii COVID-19, przywódcy w Brukseli i państwach członkowskich znajdują się pod coraz większą presją, aby na nowo zdefiniować politykę zagraniczną Unii Europejskiej. Pierwszy rok wojny przeciwko Ukrainie pokazał, że jedność co do zasad nie przekłada się tak łatwo na płynność działań politycznych.

Pozostało 90% artykułu
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki
Publicystyka
Brodzińska-Mirowska: Platformo, nim wybierzesz kandydata, sprawdź najpierw pogodę
Publicystyka
Michał Laszczkowski: Największym niszczycielem zabytków jest polskie państwo
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Europa nie jest gotowa na Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje