Trzy boeingi 747 lecą do Japonii z ziemniakami. McDonald’s uratowany

Amerykańska firma transportowa Flexport załadowała trzy boeingi 747 ziemniakami, które już lecą do Japonii. Dzięki temu japoński McDonald od 31 grudnia przestanie racjonować długie i średnie frytki — informuje „Japan Times”.

Publikacja: 29.12.2021 13:15

Trzy boeingi 747 lecą do Japonii z ziemniakami. McDonald’s uratowany

Foto: Adobe Stock

— Flexport właśnie zakontraktował dostawy ziemniaków, które wypełnią trzy boeingi 747 Jumbo. Dzięki temu w Japonii nie zabraknie długich frytek na Sylwestra — powiedział Ryan Petersen, prezes firmy. Wcześniej na Twitterze napisał, że właśnie dowiedział się o dotkliwych brakach ziemniaków w Japonii i o tym, że McDonald ma z tego powodu poważne kłopoty, więc postara się temu zaradzić.

Rzeczywiście — jak informuje „Japan Times” — McDonald Holdings Co Japan przyznał, że nie jest w stanie oferować klientom długich frytek i średnich, bo nie ma odpowiedniego surowca do ich przygotowania. Powodem mniejszych dostaw była powódź w Vancouver, gdzie ładowane są dostawy dla japońskiego McDonalda. Do kłopotów z dostawami dołożyła się także pandemia COVID-19 i brak rąk do pracy.

Czytaj więcej

McDonald's będzie sprzedawał w Japonii tylko małe porcje frytek

To dlatego od 24 grudnia japoński McDonald zmuszony był do zmniejszenia porcji frytek i ograniczeń w sprzedaży do jednej zmniejszonej porcji na osobę. Kiedy Amerykanie poinformowali o konieczności wprowadzenia restrykcji, przed restauracjami ustawiły się długie kolejki osób zdeterminowanych, żeby jeszcze „załapać się” na większe porcje, ale szybko okazało się, że brakuje już nie tylko długich frytek, ale i średnich. „Ograniczamy wielkość porcji, aby jak najwięcej osób mogło spróbować naszego specjału” — podała amerykańska sieć. Te kolejki chętnie pokazywały japońskie stacje telewizyjne.

W ostatni wtorek japoński McDonald poinformował, że rozwiązanie problemu jest blisko i odpowiednie ziemniaki już lecą samolotami. Rzeczniczka McDonalda potwierdziła, że rzeczywiście nie tylko średnie, ale i długie frytki, bez jakichkolwiek ograniczeń, będą sprzedawane od 31 grudnia.

Braki ziemniaków dotknęły nie tylko Japończyków. Brak ich także w Stanach Zjednoczonych. Wyspecjalizowane w podawaniu hamburgerów nowojorskie restauracje J.G. Melon poinformowały właśnie o wstrzymaniu oferty frytek, ponieważ mają kłopot z dostawami ziemniaków, ale także twarogu, który jest podawany ze smażoną piersią kurczaka.

— Flexport właśnie zakontraktował dostawy ziemniaków, które wypełnią trzy boeingi 747 Jumbo. Dzięki temu w Japonii nie zabraknie długich frytek na Sylwestra — powiedział Ryan Petersen, prezes firmy. Wcześniej na Twitterze napisał, że właśnie dowiedział się o dotkliwych brakach ziemniaków w Japonii i o tym, że McDonald ma z tego powodu poważne kłopoty, więc postara się temu zaradzić.

Rzeczywiście — jak informuje „Japan Times” — McDonald Holdings Co Japan przyznał, że nie jest w stanie oferować klientom długich frytek i średnich, bo nie ma odpowiedniego surowca do ich przygotowania. Powodem mniejszych dostaw była powódź w Vancouver, gdzie ładowane są dostawy dla japońskiego McDonalda. Do kłopotów z dostawami dołożyła się także pandemia COVID-19 i brak rąk do pracy.

Przemysł spożywczy
Otmuchów wrócił do działalności, pod Wrocławiem czekają na falę
Przemysł spożywczy
Polscy producenci wysyłają żywność i napoje powodzianom. Woda zamiast oranżady
Przemysł spożywczy
Żabka wycofuje jeden z napojów i ostrzega klientów. Możliwe kawałki szkła
Przemysł spożywczy
Śniadanie drożeje. Masło w górę, jajek mało, następny może być chleb
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Przemysł spożywczy
Kimchi ofiarą zmian klimatu