Duże zmiany dla właścicieli psów i kotów. Dyrektor ZGWRP wyliczył zastrzeżenia

KROPiK ma umożliwić identyfikację zwierząt. Swoje zastrzeżenia do projektu ustawy przedstawił w rozmowie z redakcją biznesową TVN24 Leszek Świętalski, dyrektor biura ZGWRP.

Krajowy Rejestr Oznakowanych Psów i Kotów: Do czego ma służyć?

Krajowy Rejestr Oznakowanych Psów i Kotów ma pozwalać na rejestrację i identyfikację tych zwierząt. Projekt ustawy umożliwiającej jego utworzenie przygotowało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Na początku października pojawił się on w Rządowym Centrum Legislacji. Autorzy projektu zakładają, że pomoże on walczyć z bezdomnością psów i kotów.

KROPiK ma przynieść także korzyści dla samorządów. Dzięki niemu gminy mają mieć ułatwione egzekwowanie opłat za posiadanie psów. Każda gmina samodzielnie decyduje o tym, czy na jej terenie opłata taka obowiązuje. Sama też ustala jej wysokość w zależności od wielkości i rasy psa.

Czytaj więcej

Prawo w Polsce

Rejestr psów i kotów pomoże gminom. Łatwiej będzie im ściągać podatek

Choć polskie gminy mają możliwość wprowadzenia opłaty za posiadanie psa, nie wszystkie ją ustalają. Jednym z powodów jest trudność w egzekwowaniu należności. To jednak może się niedługo zmienić dzięki Krajowemu Rejestrowi Oznakowanych Psów i Kotów.

Jak będzie działać rejestr psów i kotów?

Jak wynika z projektu spis ma być prowadzony w systemie teleinformatycznym przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Mają być w nim gromadzone podstawowe dane, które będą umożliwiały identyfikację zarejestrowanego psa i kota, a także właściciela. Natomiast dla zwierząt znajdujących się w schroniskach umieszczone będą dane podmiotu prowadzącego.

Nieodpłatny dostęp do KROPiK mają mieć lekarze weterynarii, gminy, policja, straż miejska (gminna), sądy, prokuratura i Inspekcja Weterynaryjna. Poza tym – dzięki połączeniu systemu z aplikacją mObywatel – dostęp do niej mają mieć również właściciele zwierząt.

Oznakowanie i rejestracja psów i kotów podlegać będzie kontroli. Do jej przeprowadzania upoważnieni będą policjanci, strażnicy miejscy oraz pracownicy Inspekcji Weterynaryjnej. Za nieprzestrzeganie prawa w tym zakresie właścicielom zwierząt grozić będzie kara grzywny.

KROPiK: Jak ma wyglądać rejestracja i oznakowanie zwierząt?

Projekt ustawy przewiduje obowiązkowe czipowanie czworonogów. Każdy z nich ma więc zostać wyposażony w czip, czyli rodzaj małego elektronicznego urządzenia zwanego transponderem. Urządzenie to będzie zawierało dane zwierzęcia.

Pies lub kot rejestrowany ma być przez weterynarza, który odpowiedzialny będzie również za wszczepienie zwierzęciu elektronicznego transpondera. Właściciel natomiast będzie miał prawo do samodzielnej zmiany adresu wprowadzonego do rejestru czy daty śmierci zwierzęcia. Rejestracja i oznakowanie w przypadku psa ma mieć miejsce nie później niż w czasie jego pierwszego obowiązkowego ochronnego szczepienia przeciwko wściekliźnie. Natomiast w przypadku kota – przed ukończeniem przez niego 12. miesiąca życia. Na dowód przeprowadzonej identyfikacji właściciel zwierzęcia otrzyma odpowiednie zaświadczenie, które będzie zobowiązany przechowywać do końca życia swojego czworonoga.

Czytaj więcej

Prawo w Polsce

Zakaz zakładania psom obroży elektrycznych i kolczatek. Projekt już w Sejmie

Rejestracja psów i kotów oraz mniej okrucieństwa wobec zwierząt – takie cele mają dwa projekty ustaw, którymi wkrótce zajmą się rząd i parlament.

Rejestr psów i kotów: Nie wszystkie zwierzęta zostaną nim objęte obowiązkowo

Ustawa wprowadzać ma obowiązkową rejestrację i oznakowanie wszystkich psów, które urodzą się po dniu, w którym rejestracja ta będzie możliwa ze względów technicznych. Ponadto obowiązkowa będzie również dla tych psów i kotów, które urodzą się przed tą datą, a wprowadzane będą do obrotu np. w wyniku sprzedaży przez hodowle lub znajdować się będą w schronisku.

W przypadku pozostałych psów i kotów rejestracja i oznakowanie będą fakultatywne i odbywać się mają na wniosek ich właścicieli.

Zastrzeżenia do KROPiK

O projekcie ustawy dotyczącej KROPiK redakcja biznesowa TVN24 rozmawiała z Leszkiem Świętalskim, dyrektorem biura Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej (ZGWRP). Ten pochwalił samo pojawienie się projektu, jednocześnie przyznając, że nieco różni się on od prezentowanych wcześniej przez ministerstwo założeń i jest trudny do zaakceptowania. W rozmowie przedstawił swoje zastrzeżenia.

Świętalski nie zgadza się z tym, że obowiązek czipowania ma objąć jedynie nowonarodzone psy. Jego zdaniem sprawi to, że dopiero za około 20 lat wszystkie psy w kraju będą zaczipowane. Natomiast do tego czasu „[…] dalej będziemy w jakiś sposób tolerować porzucanie zwierzęcia i pozostawienie go na pastwę losu. Na koszt tych, którzy zwierzęcia nie posiadają, czyli nas wszystkich. Bez żadnej odpowiedzialności” – dodał.

Czytaj więcej

Prawo dla Ciebie

Nowy obowiązek dla właścicieli psów i kotów. Znamy szacowany koszt

Pupila będzie trzeba zarejestrować w Krajowym Rejestrze Oznakowanych Psów i Kotów. Ułatwi to znalezienie zwierzęcia jeśli zaginie.

Nie pochwala również pomysłu, według którego obowiązek rejestracji i oznakowania będzie musiał zostać zrealizowany przy pierwszym szczepieniu zwierzęcia. Jego zdaniem powinno mieć to miejsce wcześniej – w terminie najpóźniej trzech miesięcy od urodzenia się czworonoga.

Dyrektor ZGWRP jest ponadto przeciwny umożliwieniu właścicielom zwierząt ingerencji w KROPiK. - Bo zaraz się okaże, że nasze psy będą żyły po 3, 4 miesiące. Chip jest bardzo łatwo wypruć, w związku z tym nie będzie możliwości identyfikacji – dodał, uzasadniając swoje zdanie.