Ministerstwo Finansów opracowało obszerny (84 strony) projekt reformy rynku finansowego. Zmienia on aż 19 ustaw, a głównym celem ma być, według uzasadnienia, „uporządkowanie i usprawnienie funkcjonowania instytucji” tego rynku. Dotyczy to m.in. kwestii nadzoru i ochrony akcjonariuszy mniejszościowych w spółkach publicznych.
Zmiany są jednak zaskakujące. Otóż Komisja Nadzoru Finansowego ma uzyskać kompetencje do ustanawiania kuratora dla emitenta papierów wartościowych. Taką możliwość przewidziano w kilku sytuacjach. Jako pierwszą projekt wymienia „niewykonywanie lub nienależyte wykonywanie obowiązków informacyjnych”, mimo wcześniejszego nałożenia sankcji za te przewinienia.
O ile ten powód stworzenia zastępczego kierownictwa spółki ma związek z regułami rynku finansowego, o tyle pozostałe powody takiej decyzji KNF są już odmienne. Projekt wymienia bowiem jako kolejne przesłanki brak organów zarządzających lub nadzorczych, a także wątpliwości co do prawidłowego funkcjonowania organów zarządzających lub nadzorczych. KNF będzie mogła ustanowić kuratora także po utracie kontaktu z emitentem papierów wartościowych dopuszczonych do obrotu albo emitentem starającym się o takie dopuszczenie.
Czytaj więcej:
Kuratela z zewnątrz
Dotychczas możliwość ustanowienia kuratora dla spółki publicznej (czy w ogóle osób prawnych) jest przewidziana tylko dla jednego przypadku. Według art. 42 kodeksu cywilnego chodzi o sytuację, gdy spółka nie może być reprezentowana albo prowadzić swoich spraw „ze względu na brak organu albo brak w składzie organu uprawnionego do jej reprezentowania”. Ustanowienie kuratora należy do sądu powszechnego, a kurator podlega nadzorowi tego sądu. Wprowadzenie w ustawie o ofercie publicznej nowego art. 68d z uprawnieniami dla KNF znacznie rozszerzyłoby zatem katalog przypadków, w których podmiot zewnętrzny, i to zależny od rządu, mógłby ingerować w działalność spółki giełdowej.