Tegoroczny sezon dywidendowy na warszawskiej giełdzie jest wyjątkowy. Wiele firm wypłaci akcjonariuszom rekordowe kwoty. Średnia stopa dywidendy dla spółek z WIG jest najwyższa od ponad trzydziestu lat. Szczególnie hojnie z akcjonariuszami dzieli się w tym roku sektor finansowy.
Dywidenda do PZU. Kiedy kupić akcje?
Większość banków już wypłaciła akcjonariuszom tegoroczną dywidendę. Natomiast warto mieć jeszcze na uwadze innego reprezentanta sektora finansowego – PZU. Największy polski ubezpieczyciel co roku hojnie dzieli się zyskiem. Teraz też tak będzie. Walne zgromadzenie zdecydowało o przeznaczeniu na wypłatę blisko 3,75 mld zł z zysku za 2023 r. i kapitału zapasowego. Na akcję przypadnie 4,34 zł.
Notowania PZU oscylują dziś w okolicach 45,9 zł, co przekłada się na imponującą, 9,4-proc. stopę dywidendy. Dniem dywidendy będzie przyszły wtorek, czyli 17 września, a wypłata nastąpi 8 października 2024 r. Zgodnie z cyklem rozliczeniowym KDPW (zasada T+2), akcje należy kupić z odpowiednim wyprzedzeniem – najpóźniej w piątek 13 września.
Czytaj więcej
Do rozdysponowania wśród akcjonariuszy tylko we wrześniu pozostało jeszcze około 9,3 mld zł. Które spółki z GPW mają w planach sowite wypłaty?
Jaką dywidendę wypłaci Orlen?
Największym beneficjentem wysokiej dywidendy od PZU będzie wiodący akcjonariusz, czyli Skarb Państwa. Analogicznie w przypadku Orlenu, który w tym roku również hojnie sypnie groszem. Walne zgromadzenie uchwaliło wypłatę ponad 4,8 mld zł, czyli 4,15 zł na walor. Notowania Orlenu podczas dzisiejszej sesji utrzymują się na poziomie nieco ponad 60 zł. To oznacza 6,9-proc. stopę dywidendy. Dzień dywidendy uchwalono na 20 września, czyli w praktyce ostatnim dniem na zakup walorów z prawem do wypłaty jest 18 września (najbliższa środa). Wypłata nastąpi stosunkowo późno: 20 grudnia.