Projekt ustawy o aktywności zawodowej przewiduje dofinansowanie stanowisk pracy zdalnej na obszarach, które są w bardzo trudnej sytuacji społecznej, gospodarczej i demograficznej.
Zdaniem Katarzyny Siemienkiewicz, ekspertki ds. prawa pracy Pracodawców RP, pomysł jest godny uwagi.
Podobnie uważa Grażyna Spytek-Bandurska z Federacji Przedsiębiorców Polskich.
– Dążenie do zrównoważonego rozwoju kraju jest konieczne. Dzisiaj mamy z jednej strony duże aglomeracje, z drugiej zaś tereny opuszczone z małą liczbą mieszkańców, słabszą infrastrukturą i mniej atrakcyjnym rynkiem pracy.
Dlatego rząd zamierza zaoferować firmom pieniądze (maksymalnie dwukrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę) za każdego zatrudnionego, którego miejsce zamieszkania oraz wykonywania obowiązków zawodowych znajduje się na terenie zagrożonym marginalizacją. Zainteresowany przedsiębiorca będzie podpisywał ze starostą specjalną umowę, w której zobowiąże się m.in. do utrzymania przez określony czas zatrudnienia takiej osoby.