Wyrok dotyczy nagrania, jakie muzyk zamieścił w mediach społecznościowych w 2018 roku z okazji Dnia Kobiet. Śpiewał na nim piosenkę, trzymając gumowego penisa z przymocowaną do niego figurką Chrystusa.
Muzyk, po burzy w sieci, wprawdzie przeprosi tych, których uraził swoim zachowaniem, ale kilka co najmniej osób wystąpiło do prokuratury o wszczęcie postępowania w sprawie popełnienia przestępstwa obrazy uczuć religijnych. Uczynili to m.in. Fundacja Ordo Iuris czy poseł PiS Dominik Tarczyński.
Nergal złamał prawo, ale...
Jak podaje „Radio Gdańsk”, właśnie zapadł wyrok w tej sprawie. Sędzia Karolina Kozłowska stwierdziła, że oskarżony złamał prawo, ale zdecydowała się na warunkowe umorzenie postępowania na okres dwóch lat próby.
– Jest to pewna szansa dana sprawcy, by po pomyślnym upływie okresu próby udowodnił, że zrozumiał naganność postępowania, a tym samym dał gwarancję akceptowania w przyszłości obowiązujących norm – wyjaśniła sędzia.
Nergal musi zapłacić 2 tysiące złotych na cel społeczny. Wyrok jest nieprawomocny.