Kolejny wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Tomasza Grodzkiego ma związek z Fundacją Pomocy Transplantologii - podała rozgłośnia. Tomasz Grodzki jest jednym z jej założycieli. Według prokuratury, miała być ona wykorzystywana do popełniania oszustw i korupcji na masową skalę kosztem pacjentów.
- Mogę państwa poinformować, że w piątek wpłynął wniosek o uchylenie immunitetu przygotowany przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie do Prokuratury Krajowej. Jest on przedmiotem oceny. To dotyczy zupełnie nowej sprawy, która jest związana z procederem dotyczącym setek osób, gdzie wyłudzano pieniądze od tych pacjentów, wprowadzając ich w błąd na okoliczność zapłacenia środków w zamian za leczenie czy przyspieszenie leczenia - mówił Zbigniew Ziobro.
Czytaj więcej
- Pan marszałek Grodzki brał łapówy, ordynarnie brał łapówy i wymuszał je, jak wynika z ustaleń procesowych prokuratury, od biednych, chorych pacjentów - mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na antenie RMF FM w rozmowie dotyczącej afery wizowej. Dodał, że formułowany jest kolejny wniosek o uchylenie Grodzkiemu immunitetu. Jest już reakcja marszałka Senatu na te słowa.
Według śledczych, łączna suma korzyści majątkowych pozyskanych w wyniku oszustw i korupcji popełnianych pod pozorem działalności Fundacji Pomocy Transplantologii przekracza 1,5 miliona złotych.
To drugi wniosek o uchylenie immunitetu Tomaszowi Grodzkiemu. Pierwszy został odrzucony przez Senat w maju 2022 r. Prokuratura chciała marszałkowi Senatu przedstawić zarzut, że jako dyrektora szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatora tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej, przyjął korzyści majątkowe od pacjentów lub ich bliskich.