– Po wstępnym dochodzeniu mam uzasadnione podstawy sądzić, że na Ukrainie popełniono zarówno zbrodnie wojenne, jak i przeciw ludzkości – uznał Karim Khan, Brytyjczyk, prokurator w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze.
Co dalej
MTK (jego prezesem jest Polak, prof. Piotr Hofmański) powołano na mocy statutów rzymskich. Ich stronami są 123 państwa, ale nie Rosja i nie Ukraina. To komplikacja, bo MTK nie osądzi zbrodni agresji Rosji na Ukrainę. Ale może badać zbrodnie wojenne, ludobójstwo i zbrodnie przeciw ludzkości dokonywane przez siły rosyjskie i może też białoruskie. Ich badanie w MTK jest możliwe, bo Ukraina złożyła wniosek o objęcie jej jurysdykcją MTK. Ale sam prokurator Khan apeluje do państw stron statutów rzymskich o złożenie wniosku o ściganie. Może to zrobić także Polska.
Czytaj więcej
Wydałem polecenie, aby polska prokuratura wszczęła śledztwo w związku ze zbrodnią wojny napastniczej, której ofiarą padła Ukraina - poinformował we wtorek minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Być może jednak wojnę osądzi jeszcze inny trybunał powołany do tego celu. Tak uważa Agata Bzdyń, adwokatka z Kancelarii Praw Człowieka. – Dziś głównie chodzi o to, by zebrać dowody, a co będzie dalej, to już prokurator i MTK zdecydują – mówi.
Strasburg nakazuje
MTK osądza osoby fizyczne. W Hadze jest jeszcze Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości sądzący państwa. Ukraina już wystąpiła przeciw Rosji i chce nałożenia na nią środków tymczasowych. Ogłosił je we wtorek ETPC: Rosja ma powstrzymać się od ataków wojskowych na ludność, obiekty cywilne i inne chronione obiekty (szkoły, szpitale), zapewnić bezpieczeństwo placówkom medycznym, personelowi i wozom ratunkowym. – Wątpię, czy Rosja je wykona – ocenia mec. Bzdyń.