Przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ) nie zgadzają się na wprowadzenie obowiązku wykonywania okresowych badań lekarskich i psychologicznych dla myśliwych. Ich zdaniem nie ma bowiem żadnych naukowych dowodów potwierdzających tezę, jakoby od tego zależała liczba wypadków z udziałem myśliwych. Ta zapowiedziana przez wiceministra klimatu Mikołaja Dorożałę propozycja – choć wzbudziła największą dyskusję – nie jest jedyną zmianą, jaką szykuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Prawnik i myśliwy: problemem nie brak badań, ale łamanie przepisów
Według radcy prawnego i myśliwego Witolda Daniłowicza rzeczywistym celem wprowadzenia takiego obowiązku „jest zniechęcenie dużej grupy myśliwych do polowania”, bo same badania to niegodności i koszty. Mecenas przekonuje, że żaden z ostatnich wypadków z udziałem myśliwych do których doszło w Polsce, nie był związany z ich złym stanem zdrowia. - Powodem było zawsze złamanie przepisów dotyczących wykonywania polowania, a w szczególności zakazu strzelania do nierozpoznanego celu. Myśliwy nie ma prawa oddać strzału, dopóki nie jest absolutnie pewny, do czego strzela – precyzuje.
Zupełnie inaczej uważa współpracujący z organizacjami pro-zwierzęcymi adwokat Rafał Maciejewski. - Moim zdaniem badania okresowe myśliwych są konieczne. Dzisiaj stanowią oni jedyną grupę uprawnioną do posiadania broni i używania jej w przestrzeni publicznej, która nie przechodzi badań – mówi adwokat. - W praktyce tysiące myśliwych pozostają poza jakąkolwiek kontrolą w tej kwestii – zauważa.
Czytaj więcej
Współcześni myśliwi nie mają szans w starciu z nową etyką. Prędzej czy później zostaną rozjechani przez cywilizacyjny walec.
130 tys. myśliwych – jakie zmiany szykuje dla nich rząd?
W Polsce jest obecnie 130 tys. myśliwych. Jakie jeszcze zmiany czekają ich w najbliższym czasie? Może chodzić m.in. o ograniczenie polowań zbiorowych i w stosowaniu noktowizji, obowiązek informowania właściciela nieruchomości o planowanym polowaniu indywidualnym na jego gruncie czy konieczność otrzymania pozwolenia na budowę ambony. To przykładowe rozwiązania, jakie zapowiadał rząd w ostatnich miesiącach. Na agendzie kolejnego posiedzenia powołanego w resorcie klimatu zespołu ds. reformy łowiectwa – podczas którego spierano się już o obowiązek badań – pojawi się z kolei kwestia polowań w „lasach społecznych” i ewentualnego zakazu prowadzenia ich w niedziele.