Dlaczego to emerytki najczęściej dostają grosze

Na niskie należności (groszowe emerytury) w przypadku pań wpływają kwestie związane z pełnieniem ról opiekuńczych.

Aktualizacja: 23.04.2024 12:14 Publikacja: 23.04.2024 04:30

Dlaczego to emerytki najczęściej dostają grosze

Foto: Adobe Stock

Od 1 marca 2024 r. (czyli po tegorocznej waloryzacji) najniższe świadczenie emerytalne wzrosło do 1780,96 zł ( z 1588,44 zł). Do tej kwoty może być podwyższona emerytura osób, których składki odprowadzone do ZUS nie wystarczyły do uzyskania świadczenia minimalnego.

Nie wszyscy mogą jednak na to liczyć. Emerytura podwyższona do ustawowego minimum przysługuje tylko osobom, które osiągnęły wiek emerytalny (60 lat kobiety i 65 lat mężczyźni) i mają odpowiedni okres składkowy i nieskładkowy (co najmniej 25 lat dla mężczyzn i 20 lat dla kobiet). Jeśli emeryt nie ma wymaganego stażu ubezpieczeniowego, jego świadczenia nie podwyższa się do kwoty minimalnej, ale wypłaca zgodnie ze stanem konta i subkonta.

Czytaj więcej

On dostaje 30 tys. zł emerytury, ona 22 grosze. Co ich różni?

Z najnowszych danych ZUS wynika, że coraz częściej pojawiają się emerytury poniżej tego minimalnego progu. I tak, w grudniu 2023 r. wypłacano 396,8 tys. emerytur nowosystemowych w wysokości niższej niż minimalna. To ponad 8,6 proc. więcej niż w grudniu 2022 r. i ponad 17-proc. wzrost w porównaniu z grudniem 2021 r. (przelano ich wówczas 337,6 tys.).

W ciągu ostatnich 13 lat liczba emerytur nowosystemowych wypłacanych w wysokości niższej niż minimalna wzrosła ponad 15-krotnie. Z kolei ich udział w liczbie wypłacanych świadczeń nowosystemowych wzrósł z 4,2 proc. w grudniu 2011 r. do 9,7 proc. w grudniu 2023 r.

Z kolei najniższa wysokość emerytury odnotowana w grudniu 2023 r. wynosiła 0,02 zł. Pobierały ją dwie osoby: solidarnie kobieta i mężczyzna. Ale to nie wszystko, co wynika z raportu ZUS.

Dane pokazują, że wśród osób pobierających w grudniu 2023 r. emeryturę w wysokości niższej niż najniższa zdecydowanie przeważały kobiety (stanowiły one 78,7 proc. ogółu).

Kilka powodów groszowych emerytur

Doktor Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego wskazuje, że przyczyną tego stanu rzeczy są m.in. zasady nabywania emerytury.

– Dla osób ze starego systemu, czyli urodzonych do końca 1948 r., warunkiem nabycia prawa do tego świadczenia, oprócz osiągnięcia wieku emerytalnego, było wypracowanie odpowiedniego stażu (przynajmniej 15/20 lat). Jeżeli nie spełniło się tego drugiego kryterium, po prostu nie otrzymywało się tego świadczenia. W nowym systemie, czyli w odniesieniu do osób urodzonych od 1949 r., każdy, kto przepracował chociażby jeden dzień, dostanie emeryturę. Stąd lawinowy przyrost tzw. groszowych świadczeń – wyjaśnia.

Inna kwestia to przyczyny niewypracowania odpowiedniego stażu ubezpieczeniowego.

Niedawno badał je Instytut Pracy i Spraw Socjalnych w ramach projektu „Nowi biedni emeryci” .

– Wyszło nam, że wpływ na wzrost liczby osób uzyskujących świadczenia niższe niż emerytura minimalna mają m.in. kwestie związane z pełnieniem ról opiekuńczych przez kobiety, szczególnie w sytuacji, gdy urodziły niepełnosprawne dzieci. Ponadto w przypadku matek kilkorga dzieci ich wola powrotu na rynek pracy osłabia się – tłumaczy dr hab. Piotr Szukalski, profesor Uniwersytetu Łódzkiego, współautor raportu.

Ekspert zwraca również uwagę na wykluczenie komunikacyjne, które stanowi barierę w podejmowaniu zatrudnienia, szczególnie w mniejszych miejscowościach.

– Z kolei w przypadku mężczyzn przyczynami były konieczność sprawowania opieki nad dziećmi po śmierci partnerki, a także kwestie zdrowotne – mówi.

Wskazuje jednocześnie, że badania nie potwierdziły bezpośredniego negatywnego wpływu złej sytuacji na rynku pracy na wysokość świadczeń, jaką mieliśmy na przełomie XX i XXI wieku.

Czytaj więcej

Rząd dba o emerytów, kiedy mu pasuje. Przed wyborami

Możliwe rozwiązanie ws. groszowych emerytur

Jak przypomina dr Lasocki, niskie świadczenia to nie tylko problem ubezpieczonych, ale też ZUS. Groszowe emerytury to bowiem źródło wysokich kosztów administracyjnych dla organu rentowego.

Dlatego jeszcze poprzedni rząd deklarował, że chce przygotować zmianę obowiązujących regulacji. Tak się jednak nie stało.

Dr Lasocki uważa, że problem należy jak najszybciej rozwiązać. W jaki sposób?

– Powinniśmy wprowadzić minimalny staż uprawniający do emerytury, bo na razie jesteśmy ewenementem na skalę światową pod tym względem. W tym wypadku chodzi także o obcokrajowców, którzy otrzymują świadczenie na takich samych zasadach jak polscy obywatele. A przypominam, że prawo nawet do symbolicznej emerytury to gwarantowany przelew trzynastki i czternastki, dostęp do opieki zdrowotnej czy renty rodzinnej liczonej nie od kilku złotych, ale gwarantowanej wysokości – mówi.

Ekspert zwraca też uwagę, że w tym kontekście ważna jest również realizacja kamienia milowego z KPO.

– Chodzi o oskładkowanie wszystkich umów zlecenia, będących w zbiegu z innymi tytułami. Sam jestem też zwolennikiem objęcia takim rozwiązaniem dzieł – mówi.

Jest krytycznie nastawiony natomiast do pomysłu automatycznego podniesienia emerytur groszowych do poziomu minimalnych.

– Jako społeczeństwo musielibyśmy dokładać się bowiem także do świadczeń osób, które finansowo radzą sobie dobrze, ale ich wkład do systemu był symboliczny, bowiem korzystały np. z ulg w składkach czy pracowały na czarno – dodaje.

Od 1 marca 2024 r. (czyli po tegorocznej waloryzacji) najniższe świadczenie emerytalne wzrosło do 1780,96 zł ( z 1588,44 zł). Do tej kwoty może być podwyższona emerytura osób, których składki odprowadzone do ZUS nie wystarczyły do uzyskania świadczenia minimalnego.

Nie wszyscy mogą jednak na to liczyć. Emerytura podwyższona do ustawowego minimum przysługuje tylko osobom, które osiągnęły wiek emerytalny (60 lat kobiety i 65 lat mężczyźni) i mają odpowiedni okres składkowy i nieskładkowy (co najmniej 25 lat dla mężczyzn i 20 lat dla kobiet). Jeśli emeryt nie ma wymaganego stażu ubezpieczeniowego, jego świadczenia nie podwyższa się do kwoty minimalnej, ale wypłaca zgodnie ze stanem konta i subkonta.

Pozostało 87% artykułu
Sądy i trybunały
Po co psuć świeżą krew, czyli ostatni tegoroczni absolwenci KSSiP wciąż na lodzie
Nieruchomości
Uchwała wspólnoty musi mieć poparcie większości. Ważne rozstrzygnięcie SN
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Śmierć nastolatek w escape roomie. Jest wyrok