Premier w Sejmie: Niezależnie od partyjnych barw jednoczymy się z poszkodowanymi

Składam podziękowania i oddaję hołd cichym bohaterom – mieszkańcom zalanych terenów. Dziś wszyscy jednoczymy się z nimi - mówił w Sejmie premier Donald Tusk.

Publikacja: 25.09.2024 18:27

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: PAP/Tomasz Gzell

amk

W środę rozpoczęło się czterodniowe posiedzenie Sejmu. Ostatnim punktem dzisiejszych obrad jest wysłuchanie informacji rządu na temat powodzi. Wystąpienie premiera bojkotuje część opozycji z PiS, w tym Jarosław Kaczyński.

Premier powiedział, że nie może inaczej zacząć informacji rządu o powodzi, niż od podziękowań dla cichych bohaterów, którzy czasem przez 48 godzin, bez chwili snu, pomagali i pomagają w walce ze skutkami powodzi.

Musimy zdać sobie sprawę ze skali tego zjawiska, dopiero wtedy zrozumiemy, jak ogromną wartością był, jest i będzie w nadchodzących dniach wysiłek oraz solidarność ofiar i bohaterów tych trudnych chwil. Jednoczymy się  z nimi bez względu na barwy partyjne – mówił szef rządu.

Premier poinformował, że liczba zalanych mieszkań będzie najprawdopodobniej 10-krotnie mniejsza niż w 1997 roku, co w żaden sposób nie umniejsza skali tragedii.

Powódź w Polsce. Okrzyki opozycji: Zamilcz!

Na początku wystąpienia z ław obecnej opozycji rozległy się okrzyki „Zamilcz” i sugestie, że straty i zniszczenia byłyby dużo mniejsze, gdyby premier „wcześniej ostrzegł” zagrożonych powodzią mieszkańców.

Tusk ostro skomentował zachowanie posłów, mówiąc, że nikogo nie będzie rozliczał, ale informacji, którą przedstawia, mają prawo w spokoju wysłuchać powodzianie. - Jeśli ktoś nie ma niczego do powiedzenia, to lepiej zamilknąć - powiedział premier.

Przypomniał także próby siania dezinformacji na terenach dotkniętych powodzią, próby "zrujnowania zaufania między strażakami, żołnierzami a ofiarami powodzi", jak mówił. 

Powódź 2024: Premier w Sejmie: W przestrzeni publicznej powstał brud

Donald Tusk mówił, że zdecydował o transmisji sztabu kryzysowego w najgorszych chwilach powodzi, aby ludzie rozumieli, co robią służby, mieli zaufanie do żołnierzy i strażaków. Była też niezbędna, bo równocześnie pojawiała się fala dezinformacji.

- Co się pojawiło i co do tej pory pojawia się w sieci. Przede wszystkim bardzo niebezpieczne fejki i kłamstwa, że gdzieś jakaś miejscowa władza wysadza wały. To taka synteza zdarzeń, która może przynieść katastrofalne skutki – mówił Tusk.

Szef rządu powiedział, że o 300 procent w tym czasie wzrosła aktywność podejrzanych kont, według służb powiązanych z rosyjskimi trollami, które rozprzestrzeniały tego typu fałszywe informacje.

- To powoduje, że ludzie tam na miejscu będą się jeszcze bardziej bać, nie szerujcie tego typu informacji – apelował Tusk. - Jeśli jeden troll pisze, że gdzieś tam są tysiące ofiar zalanych w samochodach, to trudno. Ale jeśli tę informację zaczynają powielać posłowie, to robi się dramat.

Powódź w Polsce. Premier do opozycji: Nie manipulujcie

Donald Tusk zwrócił się do posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy podczas trwania całego wystąpienia zarzucali rządowi nieudolność.

- Jesteście ostatnimi, którzy mogą mówić, że ktoś się spóźnił z akcją pomocy  w czasie powodzi. Bo wtedy, kiedy ludzie tam na miejscu pomagali, i mówię nie o mnie, bo to moja robota, ale ci ludzie, którzy tam na miejscu pomagali powodzianom w sobotę, w telewizji oglądali was na wiecu politycznym – stwierdził premier. - - Przestańcie manipulować, to szkodzi wszystkim . Jedni na drugich naprawdę nie muszą szczuć, wszyscy powinni się koncentrować na pomocy.

Donald Tusk zapowiedział przeprowadzenie szeroko zakrojonego audytu działań podjętych podczas powodzi.

Prawo i Sprawiedliwość przygotowuje akt oskarżenia

Czytaj więcej

PiS ruszy z nowym atakiem na Tuska. W Sejmie rozpęta się piekło

Partia Jarosława Kaczyńskiego od początku powodzi zarzuca rządowi Donalda Tuska nieudolność, „oderwanie od realiów” i spowodowanie 'abdykacji państwa".

W niedawnym wywiadzie dla PAP prezes byłej partii rządzącej zapewniał, że PiS „nie krytykuje, skupia się na pomocy i podpowiada”, jednocześnie zapowiadając, że wykorzysta „wszystkie dostępne mechanizmy, aby pokazać realny poziom zaniedbań”.

- Albo rządzą nami dyletanci, albo amatorzy – mówił wówczas Kaczyński

W środę rozpoczęło się czterodniowe posiedzenie Sejmu. Ostatnim punktem dzisiejszych obrad jest wysłuchanie informacji rządu na temat powodzi. Wystąpienie premiera bojkotuje część opozycji z PiS, w tym Jarosław Kaczyński.

Premier powiedział, że nie może inaczej zacząć informacji rządu o powodzi, niż od podziękowań dla cichych bohaterów, którzy czasem przez 48 godzin, bez chwili snu, pomagali i pomagają w walce ze skutkami powodzi.

Pozostało 90% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Polityka
Nie dostali się do polityki, trafili do państwowej spółki
Polityka
Jarosław Kaczyński chce nowej konstytucji. „Obecna zawiodła”
Polityka
Anna Górska: „Piwo z Mentzenem” to promowanie picia
Polityka
Sondaż: Bezpartyjny kandydat PiS na prezydenta? Jedno nazwisko wskazywane częściej niż inne