Poseł KO Dariusz Joński o Mariuszu Kamińskim i Macieju Wąsiku: Nie chciałbym siedzieć na sali z przestępcami

- Uważam, że Straż Marszałkowska musi działać zdecydowanie, zagrodzić wejście na salę plenarną osób, które nie są posłami - mówił w RMF FM poseł KO, Dariusz Joński.

Publikacja: 25.01.2024 07:17

Maciej Wąsik

Maciej Wąsik

Foto: PAP/Leszek Szymański

arb

Joński był pytany czy jego zdaniem politycy PiS, skazani na dwa lata więzienia za udział w tzw. aferze gruntowej i ułaskawieni 23 stycznia przez prezydenta Andrzeja Dudę, wejdą 25 stycznia do budynku parlamentu. Wcześniej marszałek Sejmu Szymon Hołownia wygasił mandaty Wąsika i Kamińskiego w związku z ich skazaniem. Decyzję marszałka podważyła Izba Kontroli Nadzwyczajnych i Spraw Publicznych SN, z kolei Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN podtrzymała decyzję ws. Mariusza Kamińskiego.

Dariusz Joński o Mariuszu Kamińskim i Macieju Wąsiku: Straż Marszałkowska przypilnuje, by nikt kto nie jest posłem nie wszedł na salę plenarną

- Miejsce Kamińskiego i Wąsika jest w Sejmie — ale na komisji śledczej. Na salę plenarną nie może wejść nikt, kto nie jest posłem. Intuicja mi podpowiada, że często jeszcze będą mieli kontakt z wymiarem sprawiedliwości — mówił o Kamińskim i Wąsiku poseł KO.

Czytaj więcej

Większość prawników nie ma wątpliwości: mandaty Wąsika i Kamińskiego wygasły

A czy Joński spodziewa się, że w Sejmie dojdzie do próby wprowadzenia Kamińskiego i Wąsika na salę obrad Sejmu przez PiS?

- Jarosław Kaczyński będzie dążył do ogromnej polaryzacji, ogromnych emocji. Jest Straż Marszałkowska, która przypilnuje, by nikt, kto nie jest posłem, nie wszedł na salę plenarną. Ja nie chciałbym siedzieć na sali plenarnej z przestępcami — odparł.

Myślę, że PiS stracił wiele nawet w swoim elektoracie, bo nikt nie akceptuje takiego braku szacunku wobec prawa

Dariusz Joński, poseł KO

- Uważam, że Straż Marszałkowska musi działać zdecydowanie, zagrodzić wejście na salę plenarną osób, które nie są posłami — dodał Joński.

Dariusz Joński: Obraz prezydenta witającego się z Kamińskim i Wąsikiem „na misia” mówi więcej niż tysiąc słów

Poseł KO mówił też, że wśród opinii publicznej sprawa Kamińskiego i Wąsika wywołuje „elementarne poczucie nierówności wobec prawa”.

- Politycy PiS, którzy złamali prawo, poszli do kolegi prezydenta, który ich ułaskawił - mówił.

- Myślę, że PiS stracił wiele nawet w swoim elektoracie, bo nikt nie akceptuje takiego braku szacunku wobec prawa — dodał. 

- Myślę, że opinia publiczna jest mocno zbulwersowana tym, co się w tej chwili dzieje. Nie wyobrażam sobie, żeby ci dwaj przestępcy, którzy zostali skazani, mogli siedzieć na sali plenarnej — podsumował Joński. Poseł KO mówi też, że „więcej niż tysiąc słów” mówi obraz prezydenta, który 24 stycznia „witał na misia” Kamińskiego i Wąsika. 

Joński był pytany czy jego zdaniem politycy PiS, skazani na dwa lata więzienia za udział w tzw. aferze gruntowej i ułaskawieni 23 stycznia przez prezydenta Andrzeja Dudę, wejdą 25 stycznia do budynku parlamentu. Wcześniej marszałek Sejmu Szymon Hołownia wygasił mandaty Wąsika i Kamińskiego w związku z ich skazaniem. Decyzję marszałka podważyła Izba Kontroli Nadzwyczajnych i Spraw Publicznych SN, z kolei Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN podtrzymała decyzję ws. Mariusza Kamińskiego.

Pozostało 83% artykułu
Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy