Czy na czwartkowych obradach Sejmu pojawią się ułaskawieni we wtorek przez prezydenta Andrzeja Dudę byli szefowie CBA Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński? Zdaniem PiS są wciąż posłami. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że nie wpuści ich na salę obrad, uważając, że mandaty stracili.
Poseł PiS Krzysztof Szczucki zapewnia, że nie ma decyzji o siłowym wejściu do Sejmu. – Możemy z posłami wejść w kordonie na salę, ale co to nam da, skoro nie będą działały ich karty do głosowania? Nie chcemy się z nikim szarpać. Chcemy wygrać tę sprawę na drodze prawnej – mówi nam.
Czytaj więcej
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nie będą mogli już wejść do Sejmu. PiS nie planuje sforsować zakazu siłą. Sejm rozpoczyna dwudniowe obrady w czwartek o godz. 10.00.
Jak? Mecenas Michał Zuchmantowicz, pełnomocnik Kamińskiego, złożył wniosek do (nieuznawanej przez prawników krytycznych wobec zmian PiS w sądownictwie) Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego o wydanie prawomocnego postanowienia w związku z wydaniem dwóch, sprzecznych ze sobą, postanowień w sprawie posłów PiS. Jedną wydała właśnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej, drugą Izba Pracy. Mecenas chce, by SN definitywnie sprawę rozstrzygnął.
Mandaty Wąsika i Kamińskiego. Co sądzą prawnicy?
O tym, że Wąsik i Kamiński nie są posłami, przekonana jest przytłaczająca większość ekspertów zasiadających w panelu prawników „Rzeczpospolitej”.