W poniedziałek przed południem prezydent ogłosił, że zdecydował się podpisać kontrowersyjna ustawę o powołaniu państwowej komisji do zbadania rosyjskich wpływów.
O zawetowanie ustawy apelowali do głowy państwa środowiska prawne, biznesowe i samorządowe.
Duda uzasadnił swoją decyzję przekonaniem, że opinia publiczna powinna mieć możliwość poznania prawdy, a on sam uznaje, że ustawa powinna wejść w życie.
Ustawę więc podpisał, następczo kierując ją do Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ, jak powiedział "są osoby, które podnoszą wątpliwości konstytucyjne".
Czytaj więcej
Prezydent Andrzej Duda ogłosił, że podpisuje ustawę ws. komisji ds. rosyjskich wpływów i jednocześnie kieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego w tzw. trybie następczym.