Kadyrow mianował krewnego ministrem. „Od bliskich wymagam dziesięć razy więcej”

Wódz Czeczenii Ramzan Kadyrow odniósł się do krytyki, która spotkała go w związku z nominowaniem przez niego krewnych na wysokie stanowiska w republice.

Publikacja: 05.02.2023 13:29

Kadyrow mianował krewnego ministrem. „Od bliskich wymagam dziesięć razy więcej”

Foto: kremlin.ru

qm

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 347

Kadyrow we wpisie, opublikowanym na Telegramie stwierdził, że „różni »politolodzy« i »eksperci«” krytykują go za zatrudnianie krewnych na stanowiskach urzędników państwowych. „Posłuchajcie ich przerażających historii, jakoby cała republika upadła z uwagi na fakt, że wśród setek tysięcy urzędników jest kilku moich bliskich krewnych w regionie (...) To podwójnie śmieszne, gdy oskarża się mnie o łamanie prawa. Przypomnę, że w Republice Czeczenii prawo jest ponad wszystkim!” - przekonywał marionetkowy przywódca Czeczenii.

Ramzan Kadyrow dodał, że „tysiące Czeczenów poświęciło życie” w imię konstytucji republiki, a wśród zabitych byli jego krewni, przyjaciele, bliscy, w tym jego ojciec Achmat Kadyrow, który w 2004 roku zginął w zamachu na stadionie w Groznym w trakcie obchodów Dnia Zwycięstwa, w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego.

Czytaj więcej

Gérard Depardieu: Nadal jestem Rosjaninem. Uwielbiam rosyjską kulturę

„Lwia część obecnych urzędników to pierwsi członkowie ekipy Kadyrowa, którzy ryzykowali życiem. Tak, są wśród nich moi krewni” – przyznał Kadyrow. Zapewniał jednak, że w stosunku do jego bliskich na jakichkolwiek stanowiskach „wymagania są dziesięciokrotnie większe”, bo muszą udowodnić, że pracują „nie dzięki niemu, ale mimo jego”.

„Komu ufam, tego mianuję. Ważny jest dla mnie rezultat i poświęcenie, a nie to, co powie jakiś politolog" - podsumował czeczeński wódz.

Czytaj więcej

Rosyjski oficer: Tak, torturowaliśmy Ukraińców. Sam sobie tego nie wybaczę

Ostatnio Kadyrow zapowiedział powołanie swojego zaledwie 26-letniego bratanka Chamzata Kadyrowa na stanowisko ministra własności i stosunków ziemskich. Najstarsza córka Kadyrowa - Aiszat - jest już ministrem kultury. Dwie inne córki piastują mniej ważne stanowiska w czeczeńskiej administracji.

Kadyrow we wpisie, opublikowanym na Telegramie stwierdził, że „różni »politolodzy« i »eksperci«” krytykują go za zatrudnianie krewnych na stanowiskach urzędników państwowych. „Posłuchajcie ich przerażających historii, jakoby cała republika upadła z uwagi na fakt, że wśród setek tysięcy urzędników jest kilku moich bliskich krewnych w regionie (...) To podwójnie śmieszne, gdy oskarża się mnie o łamanie prawa. Przypomnę, że w Republice Czeczenii prawo jest ponad wszystkim!” - przekonywał marionetkowy przywódca Czeczenii.

Polityka
Wybory prezydenckie w USA: Donald Trump i Kamala Harris na remis
Polityka
Koalicja skrajnych partii na wschodzie Niemiec? AfD mówi o zdradzie ideałów
Polityka
Von der Leyen i wąski krąg władzy
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta