Mec. Jacek Dubois poinformował przed kilkoma tygodniami za pośrednictwem mediów społecznościowych, że sąd nieprawomocnie przyznał byłemu szefowi MSZ, obecnie europosłowi Radosławowi Sikorskiemu (PO) od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego "kwotę 708.480 zł na pokrycie kosztów opublikowania przeprosin w serwisie Onet".
W lipcu 2020 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, że Jarosław Kaczyński ma przeprosić Radosława Sikorskiego za publiczne zarzucenie mu „zdrady dyplomatycznej. Zdaniem prezesa PiS, w 2010 r. Sikorski, jako szef MSZ, wycofał wystosowaną przez polską ambasadę w Moskwie notę dyplomatyczną z żądaniem uznania przez władze Rosji eksterytorialności miejsca katastrofy smoleńskiej. Zdaniem MSZ nie Sikorski mógł wycofać noty, gdyż takiej nie było, żądanie eksterytorialności nie mieści się bowiem w praktyce dyplomatycznej.
Radosław Sikorski pozwał Jarosława Kaczyńskiego za pomówienie.
W sądzie I instancji pozew Sikorskiego został oddalony, ale polityk wygrał w Sądzie Apelacyjnym. Wyrok z lipca 2020 r. nakazywał Kaczyńskiemu przeproszenie Sikorskiego na głównej stronie Onetu. Prezes PiS do dziś wyroku nie wykonał, choć sąd oddalił jego wniosek o wstrzymanie wykonalności w związku ze złożeniem kasacji.
- To jest postanowienie, jeśli chodzi o proces wykonawczy. Ten wyrok był inny, to było czterdzieści kilka tysięcy. Dalsze wyroki to już wydawał Onet - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości, zapytany o tę sprawę przez TVP3 Gdańsk.