Tomasz Pietryga: Ukraina wygrywa w Hadze

Haski trybunał przekroczył w środę psychologiczną granicę. Z papierowego tygrysa przekształcił się w realny sąd, stający na straży prawa międzynarodowego. Byle tak dalej.

Publikacja: 16.03.2022 18:08

Tomasz Pietryga: Ukraina wygrywa w Hadze

Foto: Adobe Stock

Ukraina  wygrała z Rosją przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości, działającym przy ONZ. Sprawa przed haskim sądem toczyła się błyskawicznie. Sędziowie uznali, że atak Putina na Ukrainę był nielegalny. Wydali nakaz natychmiastowego wstrzymania inwazja. Przeciw takiemu orzeczeniu głosowało dwóch sędziów, Rosjanin i Chińczyk. Rosja od samego początku ignorowała proces, odmawiając składania wyjaśnień.

Decyzja MTS ma znacznie nie tylko symboliczne, ale niesie za sobą też rzeczywiste konsekwencje. Kijów od samego początku wnosił o zarządzenie środków tymczasowych, oznaczających wstrzymanie nielegalnej inwazji.

Czytaj więcej

Kijów wygrał w Hadze

W środę Trybunał taką decyzję podjął. Niezrealizowanie środków tymczasowych przez Rosję będzie oznaczało, że sprawa trafi do Rady Bezpieczeństwa ONZ, w której Rosjanie nie będą mieli przy jej rozpatrywaniu prawa veta. Rada może w takiej sytuacji zdecydować o nałożeniu sankcji na Rosję.

Oczywiście trudno się spodziewać, aby Putin deptając wszelkie zasady prawa międzynarodowego przejął się tym orzeczeniem i je wypełnił. W tej sprawie ważna jest psychologiczna granica wspólnoty międzynarodowej, która została przekroczona. Haski sąd wskazał się determinacją, przeważającą liczbą głosów, wydał niekorzystne dla Kremla orzeczenie. Warto pamiętać, że do tej pory haskie trybunały dość wstrzemięźliwe podchodziły do karania dyktatorów i  zdecydowanego piętnowania ich działań.

Środowy wyrok to wyraźny sygnał, że MTS, może być sądem realnym, występującym w obronie porządku międzynarodowego.

Jego decyzja będzie miała ogromne znaczenie również w przyszłości, gdy przyjdzie do rozliczania winnych tego co stanie się na Ukrainie, jeżeli cywilizowany świat  wykaże się determinacją i polityczną wolą ukarania zła.

Ukraina  wygrała z Rosją przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości, działającym przy ONZ. Sprawa przed haskim sądem toczyła się błyskawicznie. Sędziowie uznali, że atak Putina na Ukrainę był nielegalny. Wydali nakaz natychmiastowego wstrzymania inwazja. Przeciw takiemu orzeczeniu głosowało dwóch sędziów, Rosjanin i Chińczyk. Rosja od samego początku ignorowała proces, odmawiając składania wyjaśnień.

Decyzja MTS ma znacznie nie tylko symboliczne, ale niesie za sobą też rzeczywiste konsekwencje. Kijów od samego początku wnosił o zarządzenie środków tymczasowych, oznaczających wstrzymanie nielegalnej inwazji.

Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Morał z procesu o zabójstwo generała Papały
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Ministerstwo Efektywności Rządu. Jak poradzi sobie Elon Musk?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Państwo zdemontuje się samo
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Powrotu do kompromisu aborcyjnego nie będzie
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Opinie Prawne
Isański, Kozłowski: Wielka mistyfikacja - przepisizm zamiast praw
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje