Medycy protestują w Warszawie. "System klejony taśmą"

O godzinie 12 na placu Krasińskiego w Warszawie rozpoczął się protest pracowników ochrony zdrowia. Medycy domagają się zmian w ustawie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia i wzrostu wynagrodzeń.

Publikacja: 11.09.2021 14:40

Medycy protestują w Warszawie. "System klejony taśmą"

Foto: PAP/Tomasz Gzell

W piątek kilkanaście minut trwało spotkanie protestujących medyków z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim. Strony nie doszły do porozumienia.

- Chcemy natychmiastowych rozwiązań w systemie opieki zdrowotnej dla naszych pacjentów. Wiemy, że minister Niedzielski nie jest w stanie ich spełnić - mówił Artur Drobniak, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej. W odpowiedzi Ministerstwo Zdrowia wyliczyło, że spełnienie postulatów kosztowało do końca 2022 roku ponad 104 mld złotych.

W sobotę w Warszawie zorganizowano manifestację. Uczestnicy wyruszyli w południe z placu Krasińskich. Na trasie marszu jest również budynek Ministerstwa Zdrowia, Pałac Prezydencki i gmach Sejmu. W planach organizatorów jest zakończenie protestu przed budynkiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

- System, w którym pracujemy jest patologiczny. System jest klejony taśmą, a to my jesteśmy tą taśmą. Łatają nami dziury w systemie - tłumaczyli uczestnicy protestu.

W proteście wzięli również udział przedstawiciele AgroUnii. Wśród medyków maszerował Michał Kołodziejczak. "Jako społeczeństwo musimy postawić na zawody „społecznie użyteczne”, na ciężko pracujących Polaków, którzy gwarantują sprawne funkcjonowanie społeczeństwa i państwa. Czas zacząć je szanować i dobrze opłacać" - tłumaczył prezes AgroUnii.

Uczestnicy manifestacji tłumaczyli, że wprowadzone przez rząd dodatki covidowe doprowadziły do podziału środowiska medyków. Podczas marszu skandowano m.in.: "Nie róbcie z medyków niewolników", "Dość pracy po 300 godzin", "Nie ma medyków, nie ma leczenia".

W piątek kilkanaście minut trwało spotkanie protestujących medyków z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim. Strony nie doszły do porozumienia.

- Chcemy natychmiastowych rozwiązań w systemie opieki zdrowotnej dla naszych pacjentów. Wiemy, że minister Niedzielski nie jest w stanie ich spełnić - mówił Artur Drobniak, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej. W odpowiedzi Ministerstwo Zdrowia wyliczyło, że spełnienie postulatów kosztowało do końca 2022 roku ponad 104 mld złotych.

Ochrona zdrowia
Nie oddał organów do przeszczepu, więc żyje i ma się dobrze
Ochrona zdrowia
Dr Paweł Grzesiowski: Jesteśmy w kolejnej fali COVID-19. Wirus cały czas mutuje
Ochrona zdrowia
Joanna Ćwiek: Ciąża pod specjalnym nadzorem władz
Ochrona zdrowia
Prof. Cezary Szczylik: Szpitale idą na ilość. Czasu dla pacjenta będzie coraz mniej
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Ochrona zdrowia
Nieskuteczna szczepionka przeciw pneumokokom. Ministerstwo wybrało oszczędności?